www.dukaniejakdukan.fora.pl

kasiak

Dogoniłaś mnie???? Niemożliwe!!!!!!!!

To ja myślałam, że tylko ja tak potrafię.
Mój dzień zaraz się zacznie od 2 kromek chlebka chrupkiego z sałatką wczorajaszą, później jabłko + jogurt z musli.

Na obiad (chyba) makaron ciemny z sosem z pieczakami.
I na tą chwilę nie wiem co jeszcze.

Spadam pracować zajrzę później
PA
PS u mnie za oknem mróz -4 wszystko oszronione. Niby ładnie ale zimno cholernie!!!

mysia55

nom dogonilam kasiak ostatni czas nie bylo nic ze zdrowego odzywiania w mojej diecie Smile

a wrecz nic z dukana nie utrzymalam w swoim jadlospisie i sie przytylo Smile

ooo przepraszam rano do kawy zawsze 2 tabletki slodzika dawalam Smile

hehehe tyle zostalo Smile

Spodnie tak opiete ze ledwo co zapinam, a brzuchol mi sterczy jak kawal miecha :/ grile sie skonczyly wiec spinam posladki Smile

Ja na sniadanko wlasnie pije kefir 0 % tluszczu
A na obiadek wstawilam wlasnie rosolek na 2 cycusiach bedzie z lanymi Smile

a i corcia z mila checia zje zupke z mamusia Smile

------------------------------------------------------
Biore 3 dzien antybiotyk i czuje sie gorzej niz sie czulam gardlo mnie boli i na dodatek glowa mnie zaczyna bolec Sad

cos nie tak albo do tego orgaznizm tak reaguje bo dochodzi oslabienie przez diete. Kolejny dzien czystych a ja zrobilam rosol ale na cycka juz nie moge patrzec, nie chce mi sie jesc w postaci gotowanej, a jak juz mam ugotowanego to co moge z niego jeszcze zrobic? Brzucha jakby troche mniej bylo, albo to zludzenie ... Coca cola light kupiona wiec bede sie zasladzac, a dla rodzinki ide zaraz zrobic ciasteczka francuskie z jabluszkami

ella

witam! ta bużka to dla was...przybiegłam się pochwalic...z moimi płucami wszystko ok!!!!!!!!! Very Happy

wynik jest dobry ...tak powiedziała p.pulmonolog Very Happy

jestem szczęśliwa ...bardzo się bałam...całuje was bardzo mocnoooo Exclamation

:!:moje drogie a co do diety to juz ją szlag trafił Exclamation

(tak to sie pisze?)

mamuska

Ellla... super:) ale sie ciesze:) Smile

naprawde:) brawo.. Smile

co do diety nie tylko u Ciebie ta dieta kuleje.. a raczej jej brak:) buziaki

mysia55

czesc kobitki, ja wlasnie kawusie pije ledwo co przez gardlo mi przechodzi bo zamiast lepiej z tym gardlem po antybiotyku to jest coraz gorzej Sad

boli jak cholera Sad

cos nie tak ze ten antybiotyk mi nie pomaga. Rosolek wczoraj sebie pyszny ugotowalam z lanymi i zostal przez przypadek wylany na podloge Sad

i swoje podniebienie uraczyl moj psiak moim rosolkiem Sad

dzisiaj nie mam kompletnnie pomyslu na swoj dzien jedzenia bo nawet male lyczki kawy przechodza ale ciezko Sad

Siabunia czy Ty nadal jesz otreby?

ella

Mysia-może jesteś oporna na ten antybiotyk...idż do lekarza...ja miałam anginę i nie dostałam odpowiedniego antybiotyku,wylądowałam w szpitalu z zapaleniem płuc ...leczenie trwało 5 miesięcy...to nie żarty ...angina nie leczona idzie dalej...jeżeli antybiotyk nie zadziała to tak,jakby nie leczone....u mnie po zapaleniu został ropień 4/6 cm...panika była straszna no ale w miarę dobrze się skończyło ale po jakim długim czasie...teraz po każdym prześwietleniu jestem ciągana i podejrzana o grużlice...zostały zrosty,zgrubienia...właśnie wczoraj byłam u pulmonologa z wynikami bo moja lekarka narobiła takiego szumu,pomyślałam ...umieram:( teraz będę pamiętać do końca życia ,że tylko ZINAT mogę brać ...Mysiu prosze cię sprawdż to,bo szkoda życia i zdrowia na takie sytuacje...buziaczki.

mysia55

tak ellus sprawdze to pojade dzisiaj do lekarza i powiem zeby mi cos innego przepisal bo mecze sie przeokropnie, zawsze widzialam juz jakas poprawe po 1 tabletce a tu zjadlam ich z 6 i czuje sie coraz gorzej Sad

zwolnienie mi sie konczy a ja chodze jak oszolomiona Sad

nawet corke zostawilam w domu zebym nie musiala wychodzic na dwor a tu nic.

Na sniadanko zjedzone 2 jajca na twardo

Obiad:

kotleciki milone drobiowe ugotowane na parze z sosem czosnkowym, do tego brokoly z wody i surowka z kapusty pekinskiek marchewki i poru - szkoda tylko ze nie poczuje smaku Sad

kasiak

Elluś a czy ty te zrosty co jakiś czas musisz badać??? Dzięki Bogu że nic ci nie jest.
Ja z dzieciństwa jestem uczulona na pencylinę i mój młodszy syn poszedł w moje ślady. Kiedyś mu lekarz przepisał augumentin miał takie uczulenie ta pupie a sisiak tak mu spuchł, że aż pojechałam na pogotowie bo tak się przestraszyłam. Teraz też jak choruje to dostaje i najlepiej reaguje na zinat.

U mnie było do teraz pięknie:
9:00 jogurt z błonnikiem
11:30 mix sałaty (z biedronki) +papryka, pomidor, mozzarella 1 kulka, i szynka
16:00 wątróbka z cebulką+ kapustka kiszona
ALE cholera mój mały w przedszkolu jadł chrusty i "mamusiu zrobisz??" i zrobiła i zjadłam 5... Pewnie jeszcze ze dwa zjem wypiję herbatkę na trawienie, ale kolacji już nie tknę!!!
I gdzie moja silna wola?????????????????

ella

Kasiu-ostatnio juz nie ...moja choroba zaczeła się we wrześniu 2007 a skończyła się w lutym 2008...w tym czasie byłam prześwietlana 8 razy.leżąc w szpitalu..kontrolowano czy ropień się zmniejsza faszerując mnie zinatem i biocylininą tak chyba nazywał się ten drugi antybiotyk...kiedy w lutym zrobiono rtg i tomograf stwierdzono ,że wszystko się wchłonęło i dali mi spokój wręcz zabroniono prześwietlać...do tej pory był spokój i po tym incydencie co miałam w Egipcie zaczęto szukać przyczyny i prześwietlono mnie dokładnie po 4 latach...odkryli,że na płucach coś jest i zaczęło się...kontrolować tego nie musiałam,ponieważ komórek rakowych wtedy nie stwierdzono i grużlicy też nie...ale już każde następne zdjęcie będzie z "defektem"zostały po prostu blizny...

kasiak

O matko jak to brzmi!!! Pewnie bardzo to przeżywałaś i twoi najbliżsi!!! Najważniejsze że wszystko w porządku!!!

My martwimy się o kilka kilogramów że nam tu i ówdzie przybyło i nie doceniamy tego, że jesteśmy zdrowi.

No ale póki się z tym nie zetkniemy to jest ważniejsze pozbycie sie balastu...

mysia55

dzisiaj bylam tak jak doradzalas ellus i faktycznie dostalam inny antybiotyk, na ten poprostu moj organizm jest odporny dodatkowo jakies domowe sposoby kazala mi stosowac i brac jakies gripeksy itp. Nie jest to angina a zapalenie krtani, chociaz glosik mam niczego sobie, mowie jak by mi kawalek cycka w gardle stanal Smile

Dzisiaj dzien zaczelam od kawusi a na sniadanko zjem wybke wedzona Smile

P.S. Czy robil ktos wino z ryzu?

ewka37

Witajcie...
Tak się tylko odzywam, bo do diety mi daleko.
Ot, żebyście wiedziały, że żyję i mam się dobrze.
Eluś - współczuje perypetii.
Kasiak, Mysia - trzymam kciuki.
Mamuska jesteś silna, jesteś wielka. Trzymaj się dziewczyno na obczyźnie. Dasz radę! Jak nie Ty - to kto!?

Powodzenia dziewczyny...

mysia55

ewka37

witaj kobieto co u Ciebie? napisz co u Ciebie, co sie z Toba dzialo ? napisz cos wiecej...
Ja wlasnie jade jutro w delegacje :/ znowu 3 dni wyjete z zyciorysu Sad

jakos mam dola tyk wyjazdem wiem ze bede sie stresowac i bedzie beznadziejnie, poprostu to czuje w kosciach Sad

Milego tygodnia kobitki!

P.S. Mi a co u Ciebie?

ewka37

[quote="mysia55"]ewka37 :) witaj kobieto co u Ciebie? napisz co u Ciebie, co sie z Toba dzialo ? napisz cos wiecej...
Ja wlasnie jade jutro w delegacje :/ znowu 3 dni wyjete z zyciorysu :( jakos mam dola tyk wyjazdem wiem ze bede sie stresowac i bedzie beznadziejnie, poprostu to czuje w kosciach :( Milego tygodnia kobitki!

P.S. Mi a co u Ciebie?[/quote]

Fajnie jest.
Jest dobrze ostatnio...
Powodzenia w delegacji. I niech majster Ci dietę podpisze;)
[quote nie działa???] Dziwi, oj dziwi;)

Trzymajcie się dziewczyny i chłopaku...

mamuska

hej laseczki.
mysia moz enie bedzie tak jak strasznie jak ci sie wydaje.. moze akurat twoje wróżby sie nie spełnia..

w odrożnieniu do moich..
coś wam opowiem.. ostatnio z piątku na sobote sniło mi sie że rozmawiałam z bratem i mówi mi ze jego zona straciła dziecko... (bo jest w ciaży)... obudziłam sie zmieszana... okropnie!!! po południu dostaje sms- Karolina bardzo mi przykro nie zostaniesz ciocią- serduszko przestało bic... nawet nie macie pojecia jak sie poczułam.. nie moge sie jakoś otrząsnać.. stało sie to tydzien przed moim snem ,ale ze akurat mi sie przysniło.. i w sumie prawie identyczne słowa... okropne... mówie wam w jakim szoku byłam, Sad

...

poza tym nudno.. wypłata miał byc 15 a nadal nie ma.. co tu dużo mówic.. hehe norma. juz sie nawet nie wkurzam, bo bez sensu.

W czwartek byłam z małym na szczepieniu- nawet nie zapłakał Smile

no i umówiłam sie na wtorek do dentysty z małym (ze sobą sie boje- ale wstyd).. a wtorek juz jutro więc strach we mnie siedzi... obiecałam kubie, że jak bedzie grzeeczny u dentysty i jak bedzie wyplata na koncie to pojedziemy na całe popołudnie na basen.. Smile

sciskam Was ciepło Smile