www.dukaniejakdukan.fora.pl

ella

he,he,chyba zmówiłyście się co???
staram się jak mogę ...pomagam jak mogę...dziećmi zajmuję się kiedy tylko chcą ...myślę ,żę jest ok...
ale nie o tym ...martwie się że w kiecce będę wyglądać kiepsko i żeby wszystko wyszło tak jak powinno Smile

żebym mogła spojrzeć gościom swoim w oczy beż krempacji :wink:taka moja ambicja Smile

mamuska

no elcia.. to juz jest inna sprawa.. Smile

ale dasz rade... ładnie wyglądasz:) więc nie mas zsie o co martwic:)
ja siedze, pichce... sprzatam.. szlak mnie trafia bo juz 5 raz musiałam te same papiery wysyłac o rodzinne tutaj.. szlak by ich,,, wrrrrrr szkoda słów..
poza tym za 2 dni jade do polski Smile

ale fajnie:) moze odpoczne... moze sie dotlenie:) fajnie:) Smile

odpoczne od męża Smile

on od nas:) kazdemu wyjdzie to na dobre;) hehheheh:)
lece na twarz taka jestem zmeczona... Sad

: (
pozdrawiam

kasiak

Cześć KObitki!!!! Dawno mnie tu nie było Sad

Wpadłam Was odwiedzić znalazłam chwilkę dzieci u babci naweekend, mąż jeszcze w pracy więc zagladam.
Ale widzę że jakaś cisza tutaj...Czyżby nikt już się nie odchudzał?? Osiągnęłyście swoje cele???
Ja jakoś nie mogę waga bz od ochhhhoooo... czyli nadal 68 a iało być 60 chyba nigdy tego nie osiągnę.. moja silna wola umarła. Muszę "urodzić" nową.

A poza tym praca dom, dom praca itd... szukam jakiejś nowej bo ta mnie wykańcza a perspektyw rozwoju brak... a ja chcę się rozwijać, kształcić
poznawać nowe!!!!

Elluś udanej zabawy.Wybaw się za mnie - strasznie mi tego brakuje... iść potańczyć, wyszaleć się!!!
I napewno będziesz wyglądała świetnie.

Buziaczki dla was i dużo słoneczka!!!!!!!!

maddlen

Witajcie!!
rzeczywiście forum zamiera...
ale to pewnie zastój wakacyjny...

ja zaglądam rzadko, bo nie korzystam z kompa... do tej pory były wakacje, potem u siostry, bo brat z Londynu z dzieciakami przyleciał, więc wspólnie spędzaliśmy czas, komp poszedł w odstawkę... dzisiaj wyjątkowo mam chwilę, bo wróciłam do domu z przymusu - synek ma anginę no i dupa z miłego rodzinnego posiedzenia... na razie śpi już pół dnia...

a dieta?? a co to jest??
jasna cholera mnie bierze jak pomyślę... wrzuciłam właściwie wszystko to co z Wami zrzuciłam, nie chcę o tym mówić, bo się wściekam, nie mówiąc już o próbie zakupu spodni, skończyło się płaczem i utratą chęci do życia!!!!! grrr tydzien gryzłam wszystkich w koło...

miłego dnia, tygodnia... Wam wszystkim życzę!!!!!! i do ponownego napisania w całym gronie!!!

Dobrodziejka

Ojej.. Dopiero do was dołączyłem i słyszę że forum umiera? Nie róbcie mi tego dziewczyny! Oby to był tylko "sezon ogórkowy".

Poszukuję parę informacji o diecie, mam nadzieję że na razie poradzę sobie bez większej interakcji na tym co napisałyście.

ella

witaj dobrodziejko!!! a co takiego chciałaś się dowiedzieć???
pomogę jak tylko będę mogła pytaj...

maaadziaraaa

witajcie! wracam po dłuuugiej przerwie Smile

po raz kolejny próbuje wdrożyć dukana do swojego życia i przeprosiłam się z nim na nowo Wink

pozdrawiam cieplutko :*

Siabaaaa

Witaj Dobrodziejko. Tutaj odchudzamy się wg Dukana i nie tylko. Poczytaj sobie posty i przepisy i pytaj. Świeża krew się przyda. Witaj Madziaraaa. Trochę tu pusto, ale sezon wakacyjny. Sama wróciłam dopiero po miesięcznej nieobecności i braku kontaktu z internetem. Spacery po lesie i grzybobranie było boskie. No i schudłam 6 kg na wygnaniu. Sylwetka zmienia mi się z wielorybiej na bardziej ludzką.

ella

witam!pusto tu jeszcze ale mam nadzieje,że nie długo wszystkie wrócicie do nas Smile

witaj Madziara ....Siabaaaa...zazdroszczę ci ,że tak ładnie chudniesz...mnie już nic się nie udaje Sad

teraz w sobotę mam wesele syna i będę wyglądać jak mors...stres mnie zżera od tygodnia a mimo wszystko waga stoi...buziaczki ... Smile

Siabaaaa

Ella stosuj moje metody. Poczytaj we wcześniejszych postach. Jeśli naprawdę będziesz tak jadła to schudniesz. Ja po prostu zmieniłam sposób odżywiania i mam nadzieję, że na zawsze. Po każdej diecie jak wrócisz do starych nawyków to występuje efekt jojo. Dziś na obiad zapiekanka z cukinii z mielonym mięsem z kurczaka (piersi), pomidorem, dzikim ryżem, plasterkiem sera mozzarella light. Pychotka. Na wesele przywdziej uśmiech, dobrze się baw to i nikt nie zauważy kilogramów. Przecież my puszyści jesteśmy mili, serdeczni i bardziej zadowoleni z życia niż chudzielcy. Ja chcę schudnąć dla zdrowia, ale nie chcę być chudzielcem. Po pierwsze co zrobić z obwisłą skórą, a po drugie za dużo miałabym zmarszczek. Chcę być lekko zaokrąglona tak na 65 kg.

maddlen

jejciu, już po wakacjach, rok szkolny rozpoczęty, a tu zbyt wielkiego wskrzeszenia nie widać... hmm/... będzie ciężko...

ja wyglądam już jak hipopotam, a wściekła jestem jak osa a do tego wszystkiego nie bardzo wiem, jak to zmienić... Sad

w maju będę miała Komunię syna i ufam, że nie będę wyglądała jak teraz ani gorzej... koszmar, musze coś zrobić...

poza dietą w życiu też niezbyt ciekawie... a za większością problemów łącznie z dietą stoją niestety pieniądze!! Sad

ehh

pozdrawiam ciepło wszystkich nowych i weteranów
buziaki
udanego tygodnia - mimo wszystko

kasiak

To ja też cos naskrobię, zeby ruch się zrobił Smile

Na poczatek witam Kochaniutkie

i na tym koniec,
bo o czym tu pisać dieta do du...., dupa coraz większa postanowienie poprawy powtarzane jak mantra i co z tego jak waga się cały czas buja raz w dół raz w górę.

Rok szkolny się zaczął może i ja zacznę na nowo zdrowe odchudzanie - już nie dukana.

Buziaki i czakamy na resztę )może się pojawią).
PA

mysia55

A no witam i ja Smile

Wakacje sie skonczyly wiec moze bede miala troche wiecej czasu dla siebie, wykonczyl mnie ten okres urlopowy i tysiace nieporozumien, na szczescie dzisiaj wybuchnelam w pracy i wrecz wykrzyczalam mojej kierowniczce co mi nie pasuje, ja chce tylko pracowac i z usmiechem chodzic do pracy a nie zeby tylko odbebnic. Mala do przedszkola (juz sie nie mogla doczekac) ale jak na zlosc zaczyna juz ciagnac noskiem Sad

znowu sie zaczyna :/

Kasiak no wlasnie dupa wieksza, zdowe odzywianie.. chyba musze wogole przestac jesc Smile

Pozdrawiam

jeruda

no siema siema Wink

jesień za pasem szkoła ruszyła dni coraz krótsze ech..... ponarzekałam na początek trochę Wink

dietka zaprzestana już dawno niby kręcę się koło 65+ ale boje się że w dżiny nie wejdę Sad

remonty prawie skończone prawie bo zostało mi jeszcze lustro do wklejenia do łazienki w ścianę ale muszę czekać do października bo mąż na poligonie Sad

Sławek zaczął gimnazjum i juz narzeka na klasę na zachowanie niektórych osób. teraz będę miała trochę więcej wolnego bo godzinki sie kończą to odsapnę i do sprzątam mieszkanie po remontach Wink

ELUŚ nie martw się + czy - kilogramy są nie istotne bo najważniejsze dobrze się bawic na weselu syna i odstresować się i cieszyć się jego szczęściem Wink

piękna kieca wszystko zatuszuje co Ci się nie podoba i tyle Wink

no to tyle Wink

buziole wszystkim Wink

Igor idzie zaraz do szkoły a ja dalej w kimono bom nie dospana po pracy Sad

narcia

ella

witajcie! nie wiem co wam napisać ale obiecuję,że po tych moich hulankach podzielę się wrażeniami..odezwę się po weselu a może jakąś fotkę rzucę...18 -go lecę do Egiptu...mąż mi zrobił taką niespodziankę...już sr....m w gacie...buziaczki. Smile

witajcie! widze,że od czwartku tu nikogo nie było....a ja już po stresie weselnym Smile

było super...wszyscy bardzo zadowoleni...młodzi szykują się w podróż poślubną...walizki spakowane, jutro wylatują do Turcji... Smile

ale to nie koniec mojego stresu...we wtorek lecimy z mężem do Egiptu a to mój pierwszy lot Shocked

nowe przeżycie Smile

buziaczki dla wszystkich nieobecnych Smile