www.dukaniejakdukan.fora.pl

mysia55

ja sie nie moge od slodyczy odpedzic Sad

wczoraj wszamałam 5 gniazdek :/ za to zjadlam rano makaron ze szpinakiem i poszlam do pracy i przed 15 czulam sie taka slaba, krecilo mi sie w glowie strasznie. Nie umiem na dukana juz powrocic, a caly czas musze cos pozrec kalorycznego Sad

Na dodatek wczoraj jakis nerwobol wszedl mi w klatke piersiowa ze nie moglam glebszego oddechu zlapac bo bolalo jak pieron, dopiero nospa mi troche pomogla. Na dodatek wszystkiego moja mala miska dostala wczoraj w nocy takiej temperatury ze cala noc nie spalam miala ponad 39 dalam jej syrop na zbicie i oklady zimnym recznikiem robilam, pojechalam z nia do lekarza rano i okazalo sie ze ma jakies zmiany w plucach, na szczescie temperatura sie nie powtorzyla wiec obeszlo sie bez antybiotyku ale do przedszkola nie chodzi i z glowy, ja juz nie wyrabiam, ale chodze przemeczona bardzo. Dzisiaj dzien wolnego wiec umyje okna chyba bo wygladaja strasznie . Szkoda ze nikt tego za mnie nie zrobi Sad

Milego dnia wsyztskim zycze i sloneczka bo widze ze za chmurkami sie chowa.

ella

witajcie słoneczka Smile

dzisiaj w nocy dość chłodno ale to lepiej bo było okropnie ...Siabaaaa gratuluje ja nie mogę się tym razem zmobilizować Sad

a powinnam bo we wrześniu mam wesele syna należałoby dobrze wyglądać...chociaż odzyskać to co przybyło...chyba nie dam rady Sad

...
Mysiu--wiem o czym mówisz...u mnie też wszystko na mojej głowie...nie mam pomocnika w domowych pracach...dobrze,że mój najmłodszy syn ma zdolności do prac remontowych(o co go nigdy nie podejrzewałam Smile

)to doprowadził dom do porządku...dzisiaj zaczynam sprzątanie a jest tego ogrom ...boje się ,że będzie ciężko...w niedziele mam chrzest wnusi trzeba się ogarnąć,żeby nie wystraszyć gości,iść do fryzjera ..boje się,że nie starczy czasu Smile

a jeżeli chodzi o dietę to staram się ale chyba to za mało Wink

buziaczki dla wszystkich

ewka37

witajcie...
Moja waga bz. Sad

Mam nadzieję, że tak nie zostanie.
W ostatnim czasie zebrało mi się na badania /trochę późno w tym roku/ i już się wściekam. Nie dość, że za większość trzeba płacić, to jeszcze znowu mam coś nie tak z krwią Evil or Very Mad

W ogrodzie prace pokończyłam, zostało już tylko utrzymanie. Łatwiej utrzymać ogród niż wagę Wink

Miłego dnia Razz

maddlen

Siaaba, ja też właśnie tego pragnę, wrócić na dietę, ale najnormalniej w świecie, w tej chwili po prostu mnie na to nie stać.... :/ ale czekam, czekam cierpliwie, a póki co, od przyszłego tygodnia więcej ruchu, wieczorne spacery, rower z synkiem... itp.
Miłego dnia!!!

Siabaaaa

Maddlen myślę, że dieta nie jest aż tak droga. Jeśli kupujesz np. loda to płacisz za niego 2- 3 zł. to na to miejsce masz 1/2 kg pomidorów lub innego warzywa. Objętościowo więcej i najesz się tym a po lodzie jesteś dalej głodna. Wiosna i lato to jest dobra pora na chudnięcie bo są warzywa i łatwo zabić nimi głód. Zapisuję ile wydaję na jedzenie i nie jest to więcej niż normalnie. Ułożyłam sobie jadłospis na pięć posiłków dziennie. Jem co do minuty co 3 godz. i naprawdę nie jestem głodna i nie chce mi się słodkiego. Bardzo ważne nie pić żadnych gazowanych napojów i używać jak najmniej soli. Jeśli coś trzeba to solę dopiero odrobinę na talerzu. Ja w tej chwili jem tak jak w III etapie diety ale regularnie, mniejsze ilości i zamiast dnia białkowego wprowadziłam sobie dzień płynny co 2 - 3 dni. Spróbuj.

mamuska

hej dziewczyny.. ja latam po urzedach i w sumie nic nie załatwfiłam.. no ale cóż:/
co do tycia.. podzielam wasze zdanie i też przytyłam to co schudłam Sad

ale mam nadzieje ze sobie kupie rowerek albo cuś innego i zaczne świczyc.
poza tym padnieta jestem bo codzien pieszo robimy po 8 km .. z małym :)daje rade gnojek Smile

hehhe.. i urzedy i zakupy i sprzatanie i pranie w rekach bo pralki nie mam musze kupic.
no i tyle u mnie. sciskam cieplusio..

jeruda

heja kochani Wink

oj dawno mnie nie było tutaj z pisaniem Sad

nieraz podczytywałam was Smile

oczywiście jak wszystkim czasu mi brak praca i praca Sad

teraz chwile odsapnę cztery dni wolnego Wink

co prawda jutro cały dzień z głowy rano do szkoły na festyn z okazji Dnia matki i ojca(własnie skończyłam ciasto do szkoły) a popołudniu na parapetówkę do znajomych Wink

no a później będę odpoczywać ze dwa dni bo we wtorek mam wyprawę autobusem do Żar na szczepienie ze Sławkiem bo mąż zaś wyjeżdża na tydzień Sad

dietka u mnie taka że bardzo mało jem bo nie mam czasu głównie placki z otrąb w pracy i tyle zaś zero owoców i mało warzyw choć coś tam było ostatnio w moim menu dużo zielonego sałaty brokułów i rybek trochę Smile

jeżdżę do pracy codziennie rowerkiem daleko nie mam ale zawsze coś Wink

SABIAA powodzenia w nowej jakby nie było diecie Wink

MYSIA gratuluje awansu Wink

z czasem i w kasie odczujesz zmiany i mam tu nadzieję podwyżkę Twoją a nie wydatki Wink

aaa EWCIA mój Sławuś jest w Twoich rewirach Wink

pojechał dziś na zawody MTB do Ostrzyc na Kaszubach a to chyba koło Ciebie Wink

jutro startują tak więc trzymajcie tam kciuki za Żagań i mojego młodzika Wink

idę spać zmęczona jestem Sad

wiadomo w pracy przed dniem wolnym co się dzieje na sklepach i te ciasto i mam dość na dziś Sad

a jeszcze dostanę lada moment @ Sad

brzuchol boli Sad

dobranoc buziole Wink

Tiramisu

Spotkałam dzisiaj kumpelę,która spor schudła na dukanie.Nie widziałyśmy sie chyba z rok...Ona też wróciła do wagi sprzed:(
Siaaba,super,ze chudniesz.Dietetycy polecają taki model zywienia.Moja koleżanka z córką nastoletnią sporo schudły na regularnych posiłkach.Jadły tak co 3 godziny,oczywiście zero słodyczy i smażonego,chlebuś tylko razowy i to w mini ilosci.Niestety na mnie nic nie działa,nawet to:(

ewka37

Witajcie...
Nie krzyczę pobudka, bo w sobotę o tej porze tylko "chore króliki" nie śpią.

Z dietą u mnie na bakier, myślę, że nadszedł moment na jakieś postanowienia. Niekomfortowo czuję się w dżinsach, ostatnio zaczęłam chodzić w dresie. przyznam się, że godzi to w moje poczucie estetyki - ja nie nawiedzę dresów. Wygląda na to, że będę musiała się z trzy tygodnie wysilić i zgubić co nieco. Nowych spodni nie kupię Twisted Evil

Właściwie spodziewałam się jojo po dukanie. Nie dla tego, że stosuje się tą dietę nie właściwie, ale jest po wszystkich dietach. Jedyny sposób to zmiana nawyków żywieniowych. Czwarta faza to chyba za mało. Jeden dzień czystych i sześć swawoli Wink

jeruda

witanko

schudłam na dukanie 13 kg a jak do tej pory przytyłam 5 kg Sad

nie stosuję sie praktycznie do żadnej z zasad na IV fazie jedynie otręby jak nie zapomnę i nadal nie okraszam ziemniaczków tłuszczykiem, białego pieczywa w ogóle nie jadam i preferuję pieczone a nie smażone, słodkie nadal się u mnie w diecie pojawia nieraz codziennie jakaś drożdżówka lub pączuś Wink

wydaję mi sie że można nie przytyć po dukanie ale trzeba to naprawdę przestrzegać jej zasad i nabyte zdrowe nawyki stosować już zawsze !!!! tak uważam no ale w naszych przypadkach chyba nikt sie nie stosował i wyłamywał się co rusz dlatego tyłki nam rosną Sad

tak sobie przemyślałam i w moim przypadku to zawszę po jakiejś imprezie typu urlop 2kg, każde święta 1kg ,Komunia został mi dodatkowy kg a tak jakoś się udaje nie przybierać za bardzo, już nie ważę się codziennie ale tak dwa trzy razy w tygodniu to widzę kiedy coś mi zostaje Sad

EWCIA no fajnie by było gdyby coś pozwiedzali ale czasu nie będą mieli niestety Sad

Sławek startuje ok 16 i zaraz po wyścigu obiad i będą wracać do domu Sad

mają trochę km do przejechania Sad

w wieku 13 lat więcej widział niz ja Wink

był na mazurach teraz Kaszuby i w innych częściach polski co prawda na zwiedzanie czasu nie maja Sad

no nic życzę pięknego weekendu a ja idę się szykować do szkoły na sportowo Wink

temat festyny oczywiście Euro 2012 Wink

zjem trochę ciasta a później spale na boisku Wink

mamuska

hej dziewczyny Smile

co do systematycznego jedzenia... już wam kiedys pisałam meża siostrzenica schudła tak 15 kilo:) super co?? i w sumie w 4 miechy Smile

ja może zrobie sobie ze 2 dni na samych otrębach.. nei wiem pomyśle...
latamy po zakupach urzedach... i narazie nic ciekawego sie nie dzieje. we wtor maż wraca do pracy bo konczy mu sie urlop i zostaje sama z małym w domu i bede sprzatac na kolanach mała sciereczka (żeby zrzucic kilka kalorii Smile

) będę mało jadła i piła helktolitry wody.. oby sie udało a jak bedzie trzeba zaczne jesc sama sałate bo tu najtańsza i ogórki

ewka37

Siabaaaa

Piszę w nocy bo nie mogę spać. Ja przez dwa tygodnie stosowania diety schudłam 5 kg. Myślę, że to niezły wynik. Do wesela 4 tygodnie. Mam nadzieję na stratę przynajmniej jeszcze 8 kg. Nie chcę być najgrubszą babą na weselu. Dzięki za doping w odchudzaniu.

ewka37

Pobudka

Wstajemy, gubimy tłuszczyk Very Happy

Zapowiada się ładny dzień. U nas susza, ogród już podlałam.

Siabaaaa piękny wynik 5kg., gratulacje i szacunek, 8 kg. to ambitny plan, trzymam za Ciebie kciuki, żeby się udało. Mnie to by takie osiem urządzało całkowicie. Od dziś się za siebie biorę, bo od zrzędzenie to tylko rosnę Wink

mysia55

czesc kochane

U mnie pogoda do dupki, na dworze mokro i ponuro, z jednej strony to dobrze bo roslinki mi podleje a z drugiej nie za fajnie bo zimno jak nie wiem, wlasnie w takie dni kominek jest super bo wrzuci sie do niego 2-3 drewienka i w domku cieplo jak nie wiem ale slonka brakuje nadal.

Zla jestem okropnie, tak jak pisalam przyszla nowa kierowniczka do nas, wkurzyla mnie strasznie bo grafik mi zmienila w sobote na poniedzialek i nie poinformowala mnie wogole o tym, dowiedzialam sie przypadkiem i czeka mnie z nia powazna rozmowa bo nie moze mi w jednej chwili zmieniac nie informujac mnie o tym ja tez mam dom i rodzine , kurcze co ona sobie wyobraza? Nie dam sie, tylko sie zastanawiam czy zadzwonic do niej dzisiaj z pracy czy lepiej poczekac i osobiscie porozmawiac? Zla jestem strasznie bo nigdy tak nie mialysmy zeby nas nie poinforomowali i z 1 zmiany zmieniali nagle na 2, na dodatek mala moja chora wiec ja musze sobie czas zorganizowac zeby ktos z nia mogl zostac :/ Ja tego tak nie zostawie oj nieee!

Bylam w piatek w przedszkolu na dzien mamy Smile

jestem taka dumna z mojego kroliczka Smile

Siabaaaa piekny wynik ja tez bym tak chciala ale sie odgonic nie moge, za to przylaczam sie do ewki od dzisiaj sie trzeba za siebie wziasc ( mowie tak czesto Sad

) no ale mam nadzieje ze postawie na warzywa glownie i na gotowanie na parze moze mi cos z tego wyjdzie. Na wage nie wchodze bo bym sie zalamala ale juz widze ze sadlo odstaje :/ ehhh