www.dukaniejakdukan.fora.pl

ella

,Kasiaczku super z ciebie babka...z czego tu się odchudzać? wyglądasz rewelacyjnie...

mysia55

Witam

Wstalam ale z trudem cos mi sie wydaje ze moje male slonce znowu lapie jakies paskudztwo Sad

Kasiak ciekawe gdzie Ty masz te 65 kg hmmm chyba w glowie bo buzke masz szczuplutka i piekna z Ciebie kobita Smile

Mamuska dotarlas do domu? Odezwij sie kobito czy wszystko wporzadku

Ellusia ja od wczoraj rowniez sie za siebie wzielam, narazie wychodzi ale zobaczymy jak dlugo :] przede wszystkim, pomysl jak fajnie sie czulas jak chudlas i kg lecialy w dol Smile

a teraz mozesz zrobic to samo jesli tylko sie sprezysz, trzymam za Ciebie kciuki.

Siabaaa a jak Ty?

Tiramisu napisalam wczoraj do Ciebie na gg napisz jak bedziesz miala chwilke

Ewka37 co z Toba?

I cala reszta odezwac sie bo cosik ostatnio cicho :]

Milego dnia

ella

Mysiu-no ja mam jakieś 5 kg więcej od tamtego roku... dorobiłam na wczasach tak zostało...dzisiaj śniadanie : bułka z mikrofali 4 plastry chudej wędlinki i serek wiejski,woda z cytryną...ja nie chcę dużo chociaż to co miałam po tamtym odchudzaniu...w moim wieku nie wygląda się dobrze po dużym schudnięciu...przynajmniej ja tak mam...całe odchudzanie najbardziej widać na twarzy a ja mam twarz drobną...zobaczymy co z tego wyjdzie czy dam radę...
rzeczywiście ,że coś tu ostatnio cichutko...

jeruda

hejka

a u nas słonecznie i pogodnie Wink

piękny dzień się zaczyna tylko ciągle po południu nachodzą chmurzyska i zimno a w kościele jeszcze zimniej Sad

zawsze mnie tak pod kościołem wykleszczy że długo się rozgrzać nie można Sad

KASIAK ślicznie wyglądasz Smile

a co do komunii to ja nawet lubię taką krzątaninę siedzieć w kuchni i pichcić a później słuchać jakie coś dobre a zresztą dużo nas nie będzie to nie będzie źle Wink

waga 65,0 :/ dziś dzionek zaczęłam dukanowo II fazowo, nie kupiłam żadnej sobie bułki ani chlebka to myknęłam szybciutko placuszki z otrębów i zrobiłam sobie z nich kanapeczki z wędlinką, plastrem sera białego, polskim pomidorkiem i z duużżżą ilością sałaty masłowej Wink

no pychotka tylko trochę mało Sad

na obiadek będzie zapiekanka z makaronu + coś tam dorzucę Wink

kurczę tak oglądam pogodę i ma byc nawet po 30 c na majówkę a ja żadnych letnich bucików nie mam ani klapeczków Sad

a u nas wielkiego wyboru w sklepach nie ma Sad

machnę za niedługą chwilkę kawusię i polezę zaś do miasta upolować ładny boczek surowy do upieczenia Smile

ELLUŚ to tak jak u mnie + 5 kg ciągle sie utrzymuje mi wystarczy 2-3 kg z tego zgubić ale jakoś tak nie wychodzi bo nie bardzo się staram Sad

niestety

kasiak

Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa ale ja naprawdę jak staję na wagę to nawet jest 67,9 - tak jak dziś - niby w tamtym roku tez tyle ważyłam bo prowadzę notatki to nie jest źle ale do mojej wymarzonej jeszcze daleko...a waga nie kłamie Smile

jak tu cicho dziewczynki to musimy zrobić szuuuuummmmmmm - ja zaczęłam...

ewka37

kasiak

Ooooooooooo znalazła się zguba Smile

ewka37

Kasiak, a gdzieś się zapodziałam? He he, aż miło na takie przywitanie Very Happy

Już się tłumaczę co się stało. wszystko mi się ostatnio psuje i padł mi router i mój laptop jest bez okna na świat;) Do komputera stacjonarnego nie mogę się dopchać, bo syn się uczy do matury i córa miała jakieś zaliczenia.
Jak tylko mi się uda coś wyklikać to wrzucam to na moją nową pasję. Zainteresowanym podaję link: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostrzegam, że nie ma tam nawet słowa o diecie. Ostatnio u mnie z nią kiepsko, ale dziś udało mi się zrobić dzień czysty.
Dobrej nocki Wszystkim...

ella

pobudka...znowu zimno...wstałam rano z bólem głowy...zeszłam do kuchni ,żeby zrobić sobie kawy i nic z tego ...cholerne ciśnienie Sad

....wczoraj mój pierwszy dzień białkowy można powiedzieć ,że się powiódł...jadłam,wyp[iłam 3 litry wody i biegałam ciągle do toalety...a nawet miałam sporo gimnastyki bo wyrwałam prawie wszystkie mlecze z trawnika i nic nawet pół grama nie spadło...dobra jestem co? chciałabym od razu Smile

EWUŚ-ale super lekture zadałaś na rozpoczęcie dnia...ty masz niesamowity talent dziewczyno...niesamowity Exclamation

MIŁEGO DNIA

mysia55

dzien dobry sloneczka

Na dworze zimno brrrr ale teraz sloneczko wychodzi zaraz zbieram sie do pracy, jutro dzien wolnego, wiec chyba dzisiaj napje sie kieliszek wina wieczorem dla rozluznienia i uspokojenia, ostatnio mam stresowy etap w zyciu ale jakos udalo mi sie poukladac co nieco, przynajmniej narazie. Wiec od niedlugo mozna do mnie mowic Pani kierownik Smile

( no zastepca zostalam ale to i tak cos), co nie zmienia faktu ze chcialabym pracowac w rozsadnych godzinach i przebywac wiecej czasu z corcia. Zobaczymy jak bedzie i jak sie wsztsko pouklada, czasami nie mam juz sily na nic a zycie komplikuje sie z miesiaca na miesiac. NIby jakis awans ale jakos nie widze mojej pensji przy takiej odpowiedzialnosci. Moze kiedys ktos mnie wyciagnie z tej dziury ...

Milego dnia...

kasiak

Cześć Kobitki!!!

Ewka przeczytałam bloog od deski do deski - jesteś niemożliwa a z tym ogrodnictwem - widzisz szybko cię koleżanka spławila!!!!!!

U mnie dziś na śniadanko jogurt z musli owsianymi i kawka, przed chwilą zjadłam 2 kromki chleba czarnego z sałatą, serem żółtym light i pomidorkiiem + herbatka na spalanie.
Nie mam jeszcze pomysłu na obiad ale chyba kupię mięso mielone i zrobię sobie z otrębami kotleciki z sosem jogurtowym.

Mysia jeszcze raz GRATULUJĘ funkcyjnego, zostałaś za swoją prace doceniana- grzeczna dziwczynka!!!!

Zajrzę wieczorkiem
Buźki i miłego dnia życzę

ewka37

Witajcie:)
Dziękuję dziewczyny. Cieszę się, że ktoś chce w ogóle moją grafomanię czytać Very Happy

Co do dietki, robię dziś drugi dzień czystych. Mam nadzieję, że wytrzymam, już od wczorajszego wieczora strasznie mnie łeb boli i chyba bez proszków się nie obejdzie.
Kasiak!!! Dopiero zajrzałam na fotkę. SUPER:)))))

Tiramisu

Kasiaczku,sliczna Gwiazdeczka z Ciebie:)
Ewcia,pisz dalej,fajniutko Ci to wychodzi:)
Mysia-super:) Rozsądna decyzja:)
Dziewczyny,powiedzcie,co ja jeszcze moge zrobić,żeby mi waga wróciła do granic rozsądku???Mam wrażenie,ze wyczerpałam już wszystkie możliwosci i nic...Na Dukanie narazie finansowo nie uciągnę,ćwiczenia nic nie dają...ehh

mysia55

czesc kochane Smile

Ja jakas oslabiona ostatnio chodze. Wczoraj w sklepie stalam w kolejce po wedline i myslalam ze sie obsune po tych lodowach, tak mi bylo slabo, na dodatek dziecko latalo a ja czulam sie jakbym byla tam tylko cialem, jakas masakra, ledwo dojechalam do domu. Dzisiaj czuje ze powtorka,kreci mi sie w glowie, na szczescie w domu to zawsze moge sie polozyc.

Mam nadzieje ze to madry wybor i nie bede tego zalowac... ( chodzi mi o prace)

ide sie polozyc o cos mi sie w glowie kreci w dalszym ciagu, buziaki

kasiak