www.dukaniejakdukan.fora.pl

mysia55

ewka37 uwierz mi ze moja waga jest tak sama upierdliwa, menda szklana, nic nie chce mniej pokazac, chyba ja zutylizuje!

Cwiecznia hmmm.... nie nawidze cwiczyc ... wiem ze to zdrowe i powiennam, ale duzo odpada cwiczen, ze wzgledu na moje problemy pleckowe, a poza tym lenia mam Sad

Ale ja sobie teraz tak mysle ze dla takiego kochanego przedszkolaka jakiego mam moge i miec do kolan brzuch Smile

hehehe , kawka male odswiezenie i spadowa do pracy, buziaki

ewka37

kasiak

Wtajemy Kobitki!!!

Która przyjmuje wagi??? Oddam swoją dopłacę!!!!
Muszę chyba zainwestować w nową, bo ta mnie oszukuję!!!!

U mnie za oknem zima się zrobiła mróz zelżał jest -8 pada śnieg - nawet ładnie się zrobiło.

Co do ćwiczeń lubię ćwiczyć ale samej ciężko mi się zabrać - czyli w domu sama z własnej niewymuszonej woli - ni chusteczki nie zmobilizuję się - ale jak pójdę na zorganizowany aerobik - to się pocę jak szczur i padam na pysk po.. a jak szczęśliwa jestem Smile

Miłego dzionka życzę zajrzę do was później

mysia55

hej dziewczynki!

U mnie jest -15 zimno jak nie wiem, zawiozlam mala do przedszkola, zmarzlam okrutnie, na dodatek juz 9 a ja nadal nie mam wyplaty Sad

dzisiaj ostatnie 2 zl wydalam na picie dla malej Sad

i co tu zrobic? Pani w przedszkolu chciala 4 zl na jakis koncert a ja nawet 4 zl nie mam Sad

normalnie plakac mi sie chce, tutaj buciki trzeba malej do przedszkola nowe kupic, potem oddac mamie musze, a rezerwa w samochodzie pali sie jak niewiem Sad

i jeszcze raz puszcza reklame typu: 'robcie wiecej dzieci zebyscie mieli emeryture" to wystosuje takie pismo ze im w piety wejdzie ! A teraz co mi zostalo? Chyba siasc i plakac Sad

ewka37

Witajcie:))
Moja waga chyba usłyszała groźby, albo moje epitety jak wczoraj z niej schodziłam i dziś pokazała mniej o to pół kilo. Postanowiłam się ważyć codziennie, z dwóch powodów: waga robi mi numery jak ją ignoruję, a drugi nawet jak moje natręctwo ważenia przeistoczy się w nałóg to jakiś przecież można mieć. Zabawne, ale zapomniałam, że jeden jeszcze mam...

Kasiak pewnie rzeczywiście łatwiej się zmobilizować do ćwiczeń poza domem, nie wiem, oprócz basenu nie próbowałam. No i zapomniałam o przejażdżkach rowerowych, które uwielbiam i zawsze staram się znajdować na nie czas.
Trzymajcie się ciepło Smile

mamuska

Hej dziewczyny... czytam ostatnie dwie strony i o zgrozo!!!!!!!!!!!! jaki kryzys wszystkich dopadł...
Ale wiecie co.. pociesze was!! Smile

Jestem wielka jak wieloryb, brzuch mi wisi jak po ciąży mimo że kuba ma 4 lata.... facet za granicą wiec z seksu nici wiec została mi czekolada!!!!!!!!!!!!

a tu coś ciekawego... Smile

[link widoczny dla zalogowanych] hmmm... a moze dieta ciastkowa:)

mysiu co do brzucha... mój mały jest na tyle szczery (jak na faceta to cud:) ) że jak przytyje to mi mówi: mamusiu pupa ci urosła.. albo : masz duży brzuch.. a jak schudne to : mamusiu brzuszek ci zmalał ... albo : twoja pupa jakas mala dzisiaj hehehhe Smile

ale masz racje dzieci nas kochaja takie jakie jestesmy Smile

i warto poswiecic brzuch do posiadania takich aniołków Smile

mysia55

hehehe ale masz cudownego synka Smile

ale zobacz jak widzi? A faceci takich rzeczy nie zauwazaja Smile

bedzie jego kobieta miala z nim dobrze Smile

super dzieciak i wlasnie brzuch nie brzuch, tluszczyk nie tluszczyk, ale za to jest nie bez przyczyny i ktos nas kocha takie jakie jestesmy, tylko sek w tym ze same sie nie umiemy zaakceptowac Sad

i to jest przykre. I tak sie ciesze ze wygladam lepiej niz wygladalam i to dla mnie jest sukcesem, nie osiagnelam swojej wagi, moze ja jeszcze kiedys osiagne...

Tiramisu

Mamuśka,ja już kocham takie podejście do diety...ciastka,ciasteczka,ciastunia;) Na sama myśl czuję,ze tłuszczyk mi skwierczy;) Ja oczywiście bez zmian-jem czy nie jem waga stoi...zabawne:/

ewka37

Mamuska super chłopak Razz

Mysia tak to już jest, że bez względu na wiek i wygląd zawsze znajdzie się coś w naszej własnej osobie, co nam nie odpowiada. Jak nie mamy zmarszczek, to włosy proste lub kręcone, jak nie włosy to fałdki itd...

Mi się odrobinę nastrój poprawił. Zastosowałam następującą kurację: najpierw ochrzaniłam męża na czym świat stoi, dopiero po paru minutach zorientowałam się, że nie na temat szczegół. Potem zadzwoniłam do koleżanki czy ma czas na kawę, bo muszę pogadać z kimś kto mówi ludzkim głosem, niestety nie miała. Wzięłam więc psa na smycz i demonstracyjnie opuściłam dom z słowami: mam Was gdzieś, idę do sklepu. Wróciłam po godzinie zmarznięta i zadowolona bo pies w tym czasie ani razu mi nie odpyskował. Wdiablają mnie te ferie i nie wiem czy je przetrwam bez nerwicy. Moje małolaty nie uznają już takich instytucji jak babcia czy ciocia, wiadomo babcia nie przyjmie ich z bandą znajomych i nie ma komputera, więc siedzą mi na karku już drugi tydzień. Dodatkowo nie wiem dlaczego postanowili w tym czasie sprawdzić kiedy mi się skończy cierpliwość, a dom zmieniły w dworzec centralny przez, który przewija się codziennie milion ich rówieśników Twisted Evil

Normalnie cyrk.

mysia55

hahahahahahaha normalnie ewka37 mistrzostwo swiata hahahahahaha teraz to Ty mi humor poprawilas, siedze zdolowana bo kasy nadal nie mam a Ty paroma zdaniami sprawilas ze az mnie brzuch bolal ze smiechu hahahahahaha dobre, ale i ja czasami mam takie dni ze poprostu nic mi nie pasuje i musze sobie poklapac i nie daj bog zeby ktos mi sie napatoczyl wtedy Smile

hahahahaha dobra jestes Smile

Kolezanki przypominam iz dzisiaj jest Światowy Dzień Pizzy :] wiec ten kto ma ochote z czystym sumieniem niech wchlonie w imie tego dnia , tez bym to uczynila lecz niestety brak funduszy na moim koncie zapowiada ze uczcze go sucharami KROPKA

mamuska

eheh no dzis dzień pizzy chyba dlatego mam na nią taką ochotę Smile

hehe
ja jutro jADE NA bilans z kub a i zostane u koleżanki na noc:) pogadamy pośmiejemy sie:) moż emały drineczek Smile

... a w pon robie sobie z kumpelą walentynki (wiem ze wypadaja we wtor, ale w pon pusty dom ) ... nei ma facetów wiec sobie poradzimy bez nich Smile

hehehhe:)

Ewcia... no rozbawiłaś mnie:) kurde i to wszystko przede mną.. ja chyba oszaleje zanim mój skończy nascie lat:) hehhe PO CO ODWLEKAC NIEUNIKNIONE:) ) heheh

Tiramisu

...A może w ten deseń...

[link widoczny dla zalogowanych]

mysia55

Madziaaara czy jak tam sie to pisze Smile

STO LAT STO LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM (tylko sie nie opij z okazji tej uroczystosci ze jestes juz starsza) Smile

A ja wlasnie z pracy wrocilam jak kuzwa pieniedzy nie bylo tak nie ma wszyscy dostali a ja nie chyba mi konta barany nie zmienily <zla>

maaadziaraaa

dziękuję

opić się nie opije ale świętować będę Very Happy

no i mały grzeszek w postaci torta w kształcie jeżyka Very Happy

Tiramisu

Madziarka,miłości,radości i szczęścia Ci zyczę.Żebyś zawsze była uśmiechnięta i zadowolona z siebie:)100 lat!!!