www.dukaniejakdukan.fora.pl

mamuska

hej dziewczyny Smile

kolejny dzień grypy :/ ale juz jest troszkę lepiej... myślę że bedzie ok.. w sumie malutko jem.. Smile

co mnie cieszy.. penwie nie schudne tak od razu ale sama świadomość pochłaniania małej ilości jedzenia już jest radochą dla mnie hehehe:)

Tiramisu

Mamuśka,jesteś niesamowicie zdolna!!! Kurcze,ja bym tak nie potrafiła...Co do raka narządów babskich.Moja kumpela własnie przez to przeszła.Usunęli jej wszystko-macicę i jajniki.Dożywotnio musi teraz brać hormony,zeby nie wejśc w menopauzę.Miała chemię.Trwało to od maja do grudnia.Jest teraz czysta.Udało się!Takze wierzę,ze i Twoja siostra poradzi sobie z rakiem:)
A ja nie wiem co mi było...nie jelitówka.Moze ciśnienie,może jakieś inne cholerstwo.Nie mam bladego pojęcia.Ale koszmar przeżyłam:(
Co do poronień.Może czasem lepiej jak coś takiego się zdarzy.Najczęściej tak się dzieje ze słabymi,chorymi płodami.Moja kumpela przeszła kilka poronień i juz traciłą nadzieje na dziecko,kiedy stał się cud i teraz w wieku 40 lat została mamą.Ja również przed każdym z moich dzieci doświadczyłąm poronienia.Paskudna sprawa,ale na tym swiat się nie kończy.Zawsze yrzeba mieć nadzieję Smile

mysia55

czesc kolezanki, dentysta zaliczony, ale i grzeszki tez zaliczone, nie wielkie bo skusilam sie na paluszka i czekolade ale juz bede grzeczna, zaluje ze sie tak poddalam, dzisiaj sie cycek odmraza na obiad, glowa mi peka, ale za to gardelko lepiej, chociaz mam zapalenie krtani to mowie jakby mi kij utknal w gardle Smile

A co Wy kolezanki tak nic nie piszecie? Co tu tak cichutko?

jeruda

hejka

dzis wolne i robie podejście do dnia czystego póki co z powodzeniem nawet do kawy która właśnie pije zrobiłam placki z otrębów aby coś przemielić do niej żeby nie słodkie Wink

na obiad rybka filet z łososia zrobię na parze z natką pietruszki i dorzucę jeszcze kawałek cycka na popołudnie do przegryzienia Wink

u mnie w pracy jedna koleżanka próbuje dukana i przez kilka dni 3 kg zgubiła ale nie robi go tak ściśle często grzeszy drobiazgami no ale z efektu bardzo zadowolona Smile

myślałam że posiedzę sobie dziś w domu a musze do miasta do fotografa z synem lecieć bo na jutro potrzebuje zdjęcie legitymacyjne w stroju kolarskim to i ja przy okazji musze do dowodu bo mi sie już przeterminował hihhi.. Smile

miłego dnia i zdrówka życzę Smile

skończe kawkę to wsiądę na rowerek popedalowac trochę Razz

mam go 13 dni to może tylko przez 4 nie jeździłam Wink

Tiramisu

rzeczywiście,chyba wszystkie wywiało Wink

Rozmawiałam wczoraj ze znajoma kosmetyczką i też poraz drugi wskoczyła na Dukana.Co[prawda dopiero 2 dzień,ale ma mocne postanowienie.Twierdzi,że na innych dietach nie czuje się tak swietnie jak na tej:)

mamuska

hej dziewczyny.. nie pisałam bo nie było kiedy w sumie.. nie odpalałam kompa:/
gardło dalej boli ja nie wiem co z nim, głowa przestała.. dreszcze mineły... a gardło jak głupie.. :/
Siostra już w szpitalu.. dziś była rozmowa z anestezjologiem.. przygotowywanie.. a jutro operacja... nie byłam w szpitalu ale pewnie cały dzien przeryczała.. nie wiem czy ze strachu przed smiercia czy ze strachu ze jej usuną macice:/

kuba mi dzis zafundował taka nocke ze szok.. kaszlał i prawie nie spałam .. a w dzin zero kaszl;u :/ .. nie kumam za suche powietrze nie jest bo nawilżam.. ocs mu sie tam zbieralo i mial mokry kaszel :/
no tyle u mnie.. jutro rodzice jada do szpitala do Kaski (siostry) ja zostaje z kuba. a może w piatek ja pojade,.. :/ okaze sie...

miłego wieczorku :*******

ella

pobudka

kawa wypita...dzisiaj wcześniej wstałam , jedziemy rano na zakupy a na 14 do przedszkola na Dzień babci i dziadka Smile

wczoraj byliśmy na basenach ,wróciliśmy już po 22 super sprawa mówię wam rewelacja...mam wrażenie ,że po tych biczach ubyło mi kilka kilogramów Smile

powiem wam w tajemnicy,że przygotowuje się do drugiego podejścia dukania ale nie wiem czy będę miała takie zacięcie jak rok temu...ale myślę,że jak będę gotowa to pomożecie,, babci,, Smile

miłego dnia jadę szukać kominka...wpadnę wieczorem.. Smile

maddlen

WItajcie, dziewczyny diety nie ma. a samopoczucie tragiczne, katar mnie męczy taki że szok!!! leki wybrałam i nic... katastrofa i masakra jakaś!!!
zaczynam się zastanawiać, czy to nie brak zimy... może to już alergia, rzeczywiście już niektóre drzewa pylą, niby małe stężenie, ale gdy nie ma mrozów i prawdziwej zimy, może inaczej to odczuwam.... :/

Tiramisu

Madlenka,nareszcie coś napisałaś.Martwiłam się o Ciebie.U nas zima już jest.Spadło dużo sniegu i jest lekki mrozik.Mam nadzieję,ze trochę uspokoi się z tym chorobami. Madlenka,poległaś,czy czynniki niezależne od Ciebie dały się we znaki?

mamuska

hej dziewczyny... siostra po operacji.. jutro sie okaże w jakim jest stanie dzis do niej dzwoniłam ale nie byla w stanie mówic z bolu i miala dostac morfine.. :/ kurde martwie sie..
poza tym.. siedze w dmu.. migdał boli ale bylam na sankach Razz

hehehe kuba miał mega frajde:)
miłego wieczoru

mysia55

hej kolezanki, ja jestem u mamy wiec idswiezam kontakty, mmie nie ma calymi dniami a i smiesznie jest bardzo. Dzisiaj moja dobra kolezanka urodzila coreczke tak sie ciesze tyle lat die znamy ze przezywam jak porod najblizszej osoby.dieta jest ale z malymi grzeszkam.

ella

witam

dzisiaj wstałam z bólem głowy...w domu znowu zaczyna się bajzel...co z tego wyjdzie i jak długo potrwa boje się myśleć...miłego dnia Smile

kasiak

Witam,
u mnie bz czyli waga się= wahająca 66,7 - 70,3. Teraz czekam na @ więc się tym nie przejmuję.
Za oknem mróz - jak ja nie lubię zimy!!!!

W pracy dużo roboty nawet nie mam kiedy do Was zajrzeć ale widzę tu pustki... cisza i spokój....

mamuska

hej piękne:) u mnie po staremu, siostra czuje sie w sumie chyba dobrze...
POZA TYM.. ZIMNO... BYŁAM CHWILE NA SANKACH:) ale nie długo i wróciłam do domu...
poza tym... wcinam leki na gardło nadal.. mysle ze mi wkoncu porzadnie przejdzie...
kasiaczku przeslij mi twój adres.. musze ci ksiazke odesłac!!! Smile

buziaki

kasiak

mamuska przesłałam CI na pW