www.dukaniejakdukan.fora.pl

mysia55

u mnie nawet drzewo nie drgnelo przez ostatnie pare minut wlasnie sie zapatrzylam i zamyslilam nad dzisiejszym dniem, nie wiem totalnie jak go zorganizowac i jak dzisiaj ma wygladac moj jadlospis, gotowac tez mi sie nie chcee, ale mam filety rybne czy ma ktos jakis pomysl na rybe?

kasiak

Witam witam Ewa wieje jak cholera ale zaczęło nad ranem normalnie na dworze wiatr łeb urywa. Ja dziś do pracy wzięłam dwie pałki z kurczaka nie wiem czy nie za mało czy głodna nie będę. Dziewczyny czy patrzyłyście może na pl stronę dukana dietadukan.pl tam jest możliwość coachingu. Z opisu jest interesujące dla mnie koszt wyszedł ok 170 zł. Co o tym myslicie ?

mysia55

kasiak podaj link

juz znalazlam i czytalam, to jest cos na zasadzie tego co my tutaj na forum robimy Smile

oni za Ciebie Kasiak nie schudna ewentualnie moga Ci dac motywacji i troche bardziej urozmaicic diete przepisami, a nas masz za darmo Smile

kasiak

oczywiście że zaś nie zamienię !!! Myślałam tylko o tych sprawozdaniach jadłospisach i jakiejś kontroli podobno to jeszcze nie działa w 100% ale mam znajomą co w Angli jest zapisana na takie coś i jest zadowolona.

ewka37

Siabaaaa

mysia55

hej laseczki no ja z mala wlasnie wrocilam z maratonu po lekarzach :/ Pojechalam do pediatry, czekalam... pediatra zbadal i skierowanie do laryngologa, to pojechalysmy do laryngologa, tam kolejka, czekam... zapytalam czy trzeba sie zarejestrowac, po czym pani w okienku mi powiedziala ze musze isc do laryngologa i sie zapytac czy mnie przyjmie, wiec polecialam, tam 5 chlopa wiec czekam... w koncu zapytalam czy moge wejsc sie zapytac czy mnie wogole przyjmie, wiec lekarz powiedzial ze tak i kazal mi isc sie zarejestrowac, wiec pobieglam z mala pod reka, tam kolejka znowu jakies 15 osob wiec czekam... podczas czekania, malej sie zachcialo siusiu, wiec biegne do lazienki, wrocilam zasapana, az w koncu ulga... ludzie mnie z kolejki przepuscili... o niebiosa! Wzielam karte i polecialam do laryngologa, po czy zajrzal do uszka jednego, drugiego, noska, gardelka i co? hahaha kazal mi kupic masc majerannkowa i przyjsc w poniedzialek :/ oszzzzzz jestem wykonczona tym lataniem, na dodatek wpadlam do domu szybko zaczelam sprzatac bo pleban juz chodzi, wlasnie na chwile siadlam ale koncze bo juz sie zbliza wyrocznia Smile

buzka

Siabaaaa

Mysia dobrze, że byłaś z małą u laryngologa. Mądry doktor, że nie daje antybiotyku z grubej rury, tylko próbuje leczyć łagodniejszymi lekarstwami.
No i uspokoiłaś się, że nic groźnego się nie dzieje.
Jeszcze wrzuciłam przepis na śledzie pod pierzynką jogurtową do przepisów III fazy. Smacznego.

mysia55

No ja wlasnie tez sie ciesze ze nic powaznego, a lekarz bardzo fajny, powiedzial ze nie musze sie rejestrowac bo dzieci zawsze przyjmie, starszy, ale za to ja dokladnie zbadal, a ze wzgledu ze w grudniu antybiotyk brala nie chcial jej nim leczyc, a no zobaczymy w poniedzialek, dobrze ze poszlam, nie zaluje.
Pleban tez juz byl, szybko sprawnie koperte zabral i poszedll. Nie zadawal glupich pytan, wiec spoko, zapytal czy oltarz nowy widzialam, przytaknelam i wsyztsko, a co on sobie juz tam mysli to mam w nosie. Najwazniejsze ze rok z glowy Smile

Na obiad rybka ale nie mam na nia pomyslu wiec narazie lezy taka rozeglizowana na talerzu.

stanelam na ta kwadratową mende i co? Waga pokazala 63,5 a wczoraj milam 63,3 Sad

nie grzesze przestrzegam a ona mnie tak denerwuje Sad

effunia

witam noi 4 dzien jakps leci jeszcze sie niewarzylam narazie obiade sie piecze w piekarniku tylko jogurta traz wypilam wode pije duzo sikam normalnie tylko od zeszlego miesiaca okresu nie mialam ale mam tak czasmi napewno nie ciaza zobaczymy wszystko robie jak nalezy tylko niespaceruje bo pogoda u mnie okropna dzieki kobitki za wsparcie wiem ze bedzie oki musia byc Smile

jeruda

heja

no juz po pracy zaraz obiadek dukanowy oczywiście kurak pieczony choć juz dziś jadłam normalne śniadanie czyli chlebek z szyneczką i żółtym serem i placki z otrębów .Nie mogę sobie pozwolic na wystający brzunio hihihih .Po obiadku do wanny wymoczyć się odprężyć,szykowanko malowanko i na imprezkę czas będzie Wink

waga dziś pokazała podobnie jak wczoraj 62,8 czyli tak naprawdę prawie 3 kg wody wypompowałam z ciałka mego .
buźka

kasiak

Mysia ja też się ciesze że Twoja Niunia nie ma nic poważnego że nie trzeba antybiotyku,

Poczytałam sobie też różne opini8e na temat tego coachingu czy jak mu tam i macie racje szkoda kasy... Kupię sobie za to jakieś wdzianko i butki Smile

Rosołek się grzeje dla męża wrzucę makaron ja zjem czysty, Bułeczka z przepisu Mysi już czeka do pałek z kurczaka z rękawa...A później lecę na większe zakupki bo w sobotę mam 5 urodzinki synka.. więc coś trzeba upichcić.

Siabaaaa

Kasiak zrób przystawkę z pieczarek i sera rokpola (ten z zieloną pleśnią). Pyszne.
pieczarki równej wielkości umyć i delikatnie wyciąć ogonki. Poukładać pieczarki blaszkami do góry na blasze przetartej olejem (kawałek ręcznika papierowego nasączyć olejem i przetrzeć blachę) i do każdej włożyć kostkę sera o wymiarach 2x2 cm. Piec w piekarniku w 180 przez 20 min (ser ma się rozpuścić a pieczarka lekko przywiędnąć i być gorąca). Podawać gorące jako przystawkę.

mysia55

ojjj widze ze bułeczka posmakowala Smile

super zeby Wam na zdrówko poszla, otreby w jakis sposob wsuniete Smile

ja dzisiaj znowu bede robila paste z przepisu ewka37 tym razem dla calej rodzinki Smile

oj zrobila furrore. Po kapieli jestem , wlosy umyte, wyczesane, teraz chwila odpoczynku. Wiec napisze Wam moj dzisiejszy jadlospis:

Rano:
Bulka z mikrofali z pasta ewy

Obiad:
4 płaty miruny, lekko przysmazone na teflonie

Kolacja:
4 plasterki wedliny z indyka

Narazie jest mi nie dobrze i nie chce mi sie jesc wogole, mam wrazenie ze coraz mniej jem niz w poniedzialek jadlam, ale czemu waga nie spada? Czyzby tak szybko zastoj? Czuje ze brzuch mi zmalal a waga stoi Sad

effunia

to tak samo jak i mnie mysia55 1 kilo spadlo i reszta stoi hymmm oczekam do soboty