 |
www.dukaniejakdukan.fora.pl Dukan - dieta dla tych co chcą schudnąć
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jeruda
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 13:49, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
i co siedzę dalej mam taki sam zapał do wszystkiego zaraza dzieciaki ze szkoły przyjdą a ja w koszulinie jeszcze siedzę i tez pije kawusię może ona mnie troche pobudzi ażebym dobrze włosy mazneła farbą tak więc dziewczynki nie jesteście osamotnione
brakuje mi słodkiego do tej kawusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 13:52, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mysia żebyś wiedziała, u nas kurczak króluje od początku grudnia i pomału zaczynam gdakać. Na Święta to większość ryby przygotowałam i rodzinka szczęśliwa była. Teraz śledzie w lodówce od zeszłego roku i nie ma kto zjeść. Dobrze, że mamy pieski to nie żal, że się zmarnują.
Jerudzia, słodycze daj dzieciom Za mną to już chipsy chodzą...
Spoko dam radę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ewka37 dnia Śro 13:54, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:52, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no ja mam pelno slodyczy i karton chrupek i pije grzecznie kawusie, hahaha ale na slodkiego nie mam ochoty bo za moimi plecami tuz tuz lezy makrela rozebrana i mi zalatuje jej zapachem wiec łeee
No sledzie u mnei tez w lodowce sie paletaja, ale moj "francuski piesek" nie je takich rzeczy wiec serce sie kraja ale wyrzucic trzeba bedzie :/, ja na swieta robilam z siostra kurczaka zapiekanego ze szpinakiem, tez fajan sprawa i mozna sobie zrobic na obiad i zjesc na cieplo albo na zimno do kanapek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mysia55 dnia Śro 13:54, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 13:57, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mysia55 napisał: |
No sledzie u mnei tez w lodowce sie paletaja, ale moj "francuski piesek" nie je takich rzeczy wiec serce sie kraja ale wyrzucic trzeba bedzie :/, ja na swieta robilam z siostra kurczaka zapiekanego ze szpinakiem, tez fajan sprawa i mozna sobie zrobic na obiad i zjesc na cieplo albo na zimno do kanapek |
Czytałam właśnie o tym kurczaku, wrzuciłaś może przepis. Strasznie lubię szpinak i zainteresował mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:05, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
nie wrzucalam przepisu bo to bylo takie misz masz... takie na zasadzie tego ze same nie wiedzialysmy co z tego wyjdzie
Zdjelam skóre z calego kuraka i odłozylam, potem mieso oddzielilam od kostek i mieso zmielilam, dodalam jajka szt2 i przyprawy + bulke namoczona tak jak na mielone, ale zamaist bulki mozna tac moze otreby, szpinak przyprawilam, smietana (mozna jogurtem) czosnkiem. Foremke prostokatna wylorzylam skóra w nia wlozylam mieso z kurczaka potem zrobilam taka rynienke i w nia wlorzylam szpinak i na gore kurczaka, zakrylam skóra i pieklam 1,5 h- 2 h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 14:13, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kusząco brzmi, jeżeli kurczak mielony, to można by chyba same piersi, łatwiej do oczyszczenia z kości. Podpowiedz, bo może za suche to mięso by wyszło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:22, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mysle ze cycki same beda za suche i za drogie, taniej wyjdzie caly kurczak i wsyztsko zmielic
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mysia55 dnia Śro 14:23, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 14:31, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mysia55 napisał: | mysle ze cycki same beda za suche i za drogie, taniej wyjdzie caly kurczak i wsyztsko zmielic  |
Muszę wypróbować ten patent. Też często gotuję takie czary-mary z tego co pod ręką, dziwne potrawy czasem wychodzą. Zdarza się, że nawet pies nie chce jeść, ale przeważnie mi się udają, zwłaszcza zapiekanki.
Dziś na obiad planuję piersi z kurczaka, wcześniej je ugotuję w jarzynowej rodzinki i spróbuję zapiec z cebulką i serkiem wiejskim, zobaczę co wyjdzie.
I tak dobrnęłam do fusów w szklance, czas robić obiadek.
Trzymajcie się dzielnie i nie grzeszcie, ja będę grzeczna, słowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:46, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ewka37 napisz jak Ci wyszlo to i ja zrobie na obiad ja uwielbiam czarowac z jedzenia. Pasta pierwsza klasa wyszla ! Kurcze a ja zawsze robilam z majonezem, bomba! Polecam. Ja reszte rosolku zjadam i lece do pracy buzka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
effunia
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZESTOCHOWA
|
Wysłany: Śro 17:18, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
hejka kochani ja dzis 3 dzien czystych super no wazenie bylo ale nic niedrgnelo moze sie zwaze za 2-3 dni bo teraz to inczej mi motywacji braknie dzis na sniadanko serek obiad udko pieczone pychotka i kolacja otreby kurcze niewiem czy ta waga drgnie czy nie bo zalame sie jak niezchudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiak
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Śro 17:25, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
matko!!! Jakie wy tu pyszności piszecie ja pochłonęłam teraz twarożek. W domu czeka rosołek do picia a później na kolację będzie drugie udko wędzone. Ja swego czasu robiłam pierś z kury pod szpinakiem osobom udusiłam pierś i na to szpinak z patelni z dodatkiem mleka zamiast śmietany z przyprawami i ząbkami czosnku.
a i dziś muszę wypróbować tą Mysi buleczkę
Effunia nie zniechęcaj się masz nas może to zastój!!!! Pociągnij ze dwa dni białka jeszcze może drgie. A nie jesteś przed @??
Właśnie wstawiłam udka z kurczaka do rękawa szt 4 dołożyłam jeszcze plasterki cebulki, paprykę czerwoną, ząbki czosnku oraz plasreki cukinie - nie wiem czy dobrze bo pierwszy raz robię coś w rękawie.
Nikogo nie ma to idę poczytać książkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasiak dnia Śro 19:59, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 21:41, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
effunia napisał: | hejka kochani ja dzis 3 dzien czystych super no wazenie bylo ale nic niedrgnelo moze sie zwaze za 2-3 dni bo teraz to inczej mi motywacji braknie dzis na sniadanko serek obiad udko pieczone pychotka i kolacja otreby kurcze niewiem czy ta waga drgnie czy nie bo zalame sie jak niezchudne  |
Effunia pamiętasz o piciu wody? Może rzeczywiście jesteś przed okresem jak sugeruje Kasiak. Jak u Ciebie z załatwianiem? Powinnaś częściej biegać siku, mnie to nawet w nocy goni. Dziś mam taką suchość w ustach jak bym kaca miała, nie ma opcji żebym za mało piła, chleję wodę jak żul winiacza
Zapiekanka z piersi się udała, wyszło jej sporo, ale rodzinka się podczepiła i zjedzona. Pokroiłam piersi kurczaka w kostkę, wyłożyłam w naczyniu żaroodpornym, na wierzch pół cebuli w kostkę, ogórek kiszony, grzyby (nie miałam pieczarek więc dałam suszone wcześniej je obgotowałam). Całość zalałam jajkiem rozbitym z chudym mlekiem i przyprawami (sól, słodka papryka, pieprz), na sam koniec serek wiejski- użyłam tego z szczypiorkiem 2,5% tłuszczu, dostępny w biedronce. Wstawiłam przykryte naczynie do mikrofali na 10 minut, potem zdjęłam przykrycie dołożyłam opcje grill i jeszcze 10 minut. Ładnie się zbrązowiała po tym grillu. W piątek planuję coś podobnego w wersji z rybą i brokułami. Zastanawiam się tylko jak upiec wcześniej pstrąga bez tłuszczu i mąki żeby się nie rozleciał. Gotowanie na parze u mnie odpada bo nie mam takiego urządzenia. Może go wykąpię w jajku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiramisu
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 23:57, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ewka,lepiej w samym białku-żółtko nie jest potrzebne,w zasadzie to dodaje tylko kalorii i nic wiecej.
Efunia,czasem tak jest,ze waga dopiero zaczyna ruszać po kilku dniach,czasem dopiero w 2 fazie.To sprawa indywidualna.U mnie przez 10 dni białkowych zazwyczaj spadało nie wiecej niż 2 kilo.To nie rewelacja.Spokojnie i bez paniki poczekaj.Miedzyczasie przeanalizuj co mozesz robić nie tak.Moze za mało białka?Może za dużo nabiału?Jeśli wszystko jest prawidłowo,to tylko czekaj:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tiramisu dnia Śro 23:58, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:01, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
czesc sloneczka przyjechalam z inwentaryzacji i wlasnie pozeram paste ktora ewka37 polecila, pychotka. Wiec moj dzisiejszy zakonczyl sie skukcesem Zjadlam dzisiaj:
buleczke z pasta rybna
pol makreli
2 talerze rosolku light z koperkiem
1 malenka kielbaske z łososia
Dieta nie za bogata ale za to jestem z siebie dumna ze sie na nic nie skusilam, tylko sie twardo trzymalam Jedyne co mnie martwi ze wrocilam do domu, a mala temperature ma i nie narzekala na uszko wogole, ja nie wspominalam, ona nie mowila i bylo ok, dzisiaj podobno znowu narzeka, wiec jak najszybciej do lekarza jutro, jak mnie wogole przyjma, bo znajac zycie znowu bede musiala sie prosic zeby mnie przyjeli
WSTAWAC SPIOCHY ))))
Ja juz do lekarza sie umowilam, codem bo od 7 jest przychodnia czynna a 7:10 ponoc juz nie bylo numerków, powiedzcie same czy to nie jest troche dziwne? Przeciez ta kobieta musialaby conajmniej na 3 telefony siedziec zeby zapisac caly dzien. Najwazniejsze to to ze ktos ja rozsadny zobaczy i przepisze cos na uszko, nie wspomne o tym ze znowu do dzieci chorych wiec 99% mala zlapie cos na miejscu :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mysia55 dnia Czw 8:35, 05 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw 8:44, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie:))
Dziś waga mi niewiele spadła, zaledwie 0,3kg, jednak spadła. Robię ostatni - trzeci dzień czystych, jutro prawdopodobnie PW i z czasem przejdę na liczenie kalorii. Zamierzam pokonać moją wagę z kwietnia ubiegłego roku, czyli zejść poniżej 72kg, ale do tego długa droga. Wody się pozbyłam teraz walka z sadełkiem.
Trzymajcie się dzielnie, nie grzeszcie i nie myślcie o zakazanym
U nas znowu wieje, Kasiak chyba już w nocy przywitała wietrzysko. Mam nadzieje, że nie będzie takich problemów z prądem jak ostatnio, nie daj Bóg takich zniszczeń jak w Anglii, czy Niemczech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|