|
www.dukaniejakdukan.fora.pl Dukan - dieta dla tych co chcą schudnąć
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiramisu
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 0:51, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
kurcze,fakt,Madlenka jest wielka.Nie myslę tu o gabarytach,ale o samozaparciu na święta.Każdemu jęzor wisi na myśl o jedzeniu swiątecznym,a ona duka.Madlenka-trzymam kciuki,bo będziesz miała wiele pokus.Podziwiam Cie i życzę dukanowski swiąt.Masz juz jakieś propozycje na swiąteczne dukanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:33, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A co to dzisiaj nikt nie robi pobudki ?
Więc....
POBUDKA!!!
Wstawać spiochy juz prawie 9 oczka przemywamy, dupeczki zbieramy , kawke parzymy i delektujemy sie smakiem od samego rana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maddlen
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 11:32, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tiramisu napisał: | kurcze,fakt,Madlenka jest wielka.Nie myslę tu o gabarytach,ale o samozaparciu na święta.Każdemu jęzor wisi na myśl o jedzeniu swiątecznym,a ona duka.Madlenka-trzymam kciuki,bo będziesz miała wiele pokus.Podziwiam Cie i życzę dukanowski swiąt.Masz juz jakieś propozycje na swiąteczne dukanie? |
hej. tak, dukam, ale jak przebiegną święta to się okaże... nie wiem, czy starczy mi kasy na szykowanie jakichś wykwintnych typowych potraw dukanowych na święta jeżeli nie będę na czysto dukać, to przynajmniej będę mocno przebierała w daniach tradycyjnych... ale zapał jest, zobaczymy co będzie dalej....
)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiramisu
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 11:37, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Madlenka,zapał jest najważniejszy.Wszystko inne olać W jednym z wywiadów Dukan rzekł,ze zezwala w święta na odstępstwo od diety i że to nie ma wpływu na jej przebieg.Chyba któraś z dziewczyn podawała link do tego wywiadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maddlen
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 16:03, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
to super, wielka ulga ale nie zamierzam szaleć... np. żeby się ciastem nie objadać, ze słodkości postaram się jednak zrobić coś swojego...
a jakie macie pomysły na dukanową wieczerzę wigilijną??
w II fazie utworzę wątek, możecie tam wspomóc pomysłami wigilijnymi, czyli nie dośc że dukanowo to jeszcze "postnie"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiramisu
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 17:45, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Madlenka,wszelkie ryby-duszone,pieczone,w galarecie.Serniczek dukanowski też może być.Można też zrobić bigos dukanowy.Pamiętam,ze robiłam i był naprawdę smaczny.Można cos pokombinowac z grzybami,kapustą kiszoną...Barszcz czerwony i grzybowa moze być jaknajbardziej po dukanowemu.Kiedyś nosiłąm się z zamiarem zrobienia ciasta pierogowego,ale na zamiarach się skończyło.Mozesz spróbować,wówczas dodatkowo uszka i pierogi zasilą menu świąteczne.Możesz upiec pierś z indyka,nawet nadziewana np.wątróbką lub jarzynkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maddlen
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 20:07, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki. rozświetliło mi się nieco w głowie... wypadłam zz rytmu dukania... muszę odświeżyć pamięc i zasady
dzięki jeszcze raz...
zapisuję i powoli będę układała menu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia55
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:53, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
kolejny dzien ja krzycze POBUDKA!! Ja juz pomalowana, rosolek wstawiony, kawka w trakcie pita, na 10:30 wychodze do pracy a jeszcze musze spakowac pare rzeczy bo wyjedzam w rejony Elli na dwa dni. Na dworze zimno a wieczorem padal deszcz to pewnie mokro i slisko :/ pamietam jak 2 lata temu o tej porze bylo -25 a nawet -30 stopni, ja sie ciesze bo nie lubie zimy, ale nie lubie tym bardziej takiej szarowki. Widze ze coraz mniej zagladacie bo pewnie wszyscy szykuja sie do wigilii, nigdy nie lubialam tego dnia, bo kazdy chodzil przed swietami poddenerwowany, od kad mieszkam sama, czuje jak milo mozna spedzic czas w cieple rodzinnym, a i z dzieckiem mozna przy tym fajnie spedzic czas na wypiekach. Moja mala artystka uwielbia mi pomagac, z czego jestem bardzo dumna. Ale wzielo mnie na sentymenty o 7 rano ok ide sie szykowac dalej buzka i wszystkim zycze milego dnia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Sob 10:08, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie:))
U nas zima. Wczoraj wieczorem mieliśmy problem wrócić do domu, tiry wyjechały w trasę, nagle zaczęło mocno padać i przed szczytem Wierzyca większość stanęła, jeden zablokował drogę w poprzek, musieliśmy szukać objazdu. Mąż się denerwował, że ludzie bez wyobraźni, a mi było szkoda tych kierowców, zimno, wiatr, śnieg, a oni stoją i zamiast pracować czekają na zmiłowanie piaskarki.
Maddlen gratuluję zapału Ile już schudłaś?
Mnie pozostał jeszcze kilogram do swojej utrwalonej wagi, powinnam do świąt się z nim rozprawić. Cieszę się, że szybko mi spada nadbagaż. Zauważyłam, że będąc tyle czasu na diecie, jak tylko pojawi mi się kilo-dwa (ostatnio ciut więcej), od razu biorę się w karby i z nimi walczę. Boję się, że przybiorę i będę musiała znowu być na długiej diecie.
Miłego dnia wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maddlen
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Sob 10:51, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ewka, od początku pierwszego podejścia czyli od 5 listopada 2010r przez chwilę miałam - 21,4kg
jednak od ok. kwietnia-maja miałam niestety przerwę i przytyłam kilka kilo do grudnia, mianowicie 6,9kg
od 14 grudnia jestem znów na diecie, do dnia dzisiejszego, czyli 10 dzień mam -3,4kg, w sumie 17,6kg
z niecierpliwością czekam na pierwszy wynik, a potem aby go szybciutko polepszyć, i liczę na to, że za tym podejściem już osiągnę cel, czyli ok. 70kg, zostało mi jeszcze 10kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tiramisu
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 12:50, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Madlenka,10 kilo to już z górki... Z takim zapałem 70 kilo masz jeszcze przed wiosenką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Sob 15:31, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
maddlen napisał: | ewka, od początku pierwszego podejścia czyli od 5 listopada 2010r przez chwilę miałam - 21,4kg
jednak od ok. kwietnia-maja miałam niestety przerwę i przytyłam kilka kilo do grudnia, mianowicie 6,9kg
od 14 grudnia jestem znów na diecie, do dnia dzisiejszego, czyli 10 dzień mam -3,4kg, w sumie 17,6kg
z niecierpliwością czekam na pierwszy wynik, a potem aby go szybciutko polepszyć, i liczę na to, że za tym podejściem już osiągnę cel, czyli ok. 70kg, zostało mi jeszcze 10kg |
Jakie te cyferki są ważne trafiają do świadomości. Dla mnie oznaczają, że jak Tobie się udało to znaczy, że można. Jak przybrałaś, walczysz znowu, czyli samopoczucie szczuplejszej osoby jest na tyle lepsze, że już nie zamierza dopuścić do nadwagi. Myślę, że to ważne, trzeba chwalić się taki osiągnięciem, szacunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ella
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie 18:50, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
witam...obiecuję ,że od jutra budzę... Madllenka nie przejmuj się świętami...masz taki zapał,że dasz radę..ja w ubiegłym roku po świętach zgubiłam parę deko...a też się bałam bo miałam już za sobą prawie 2 miesiące odchudzania...
Myśka napisz ,gdzie wyjeżdżasz może nie daleko byś miała do mnie... mam nalewkę z aronii chętnie poczęstuję
pobudka właśnie zeszłam z wagi jest gorzej niż żle
miłego poniedziałku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ella dnia Pon 7:25, 19 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jeruda
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 10:50, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
witajcie kochanieńkie w końcu wolne jeden dzień a od jutra maraton w prac + w domu nawet sie dziś nie zważyłam ale zbytnio czasu na jedzenie to nie mam tak więc myślę że źle nie jest
Witaj MADLENKO ponownie i podziwiam Twój zapał i powrót na łono dukana i cieszę się że sytuacja u Ciebie na tyle się polepszyła że mogłaś znowu zacząć dietkę
tak patrząc z perspektywy czasu to u mnie III faza była najlepsza; owoce i warzywa codziennie jadałam i pilnowałam tego a teraz tylko otrębów pilnuję i to wszystko nawet dnia czystego aż tak nie przestrzegam jak powinnam a owoce i warzywa jak się przypomną że są ehh... no ale przed świętami musze taki sobie czysty porządny zrobić i później po świętach !!!
właśnie kończe kawusię i idę zaraz do miasta na jakieś poszukiwania prezentów dla jeszcze 2 dzieciaczków bo dla moich i mojego chrześniaka już są i może coś dla najstarszego mojego dziecka czyli męża cosik znajdę fajnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka37
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 12:26, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie:))
Zapobiegawczo dziś się nie ważyłam i chyba przed świętami odpuszczę sobie ten poranny rytuał, jakoś mi nie w smak się stresować puki spodnie dopinam, nie ma tragedii.
Prezenty dla mojej ferajny już mam, czyli luzik. Dziś fundnęłam sobie prezent, zrobiłam to sama bo znając "mikołaja" gotów powiedzieć, że te nowe kołpaki do samochodu to pod choinkę. Nikt nigdy nie powiedział mojemu mężowi, że kołpaki to nie jest to, o czym marzy kobieta tak więc wolę zadbać o swój prezent sama i są nim nowe firany do salonu. Może wydawać się to dziwne, ale myślałam o ich zmianie już rok, a w sumie wszystko inne mam. Tak więc firanki na stole, właśnie idą pod nożyczki i maszynę, na święta będę miała ładne okna
Miłego dnia, ja się biorę za szycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|