www.dukaniejakdukan.fora.pl

mysia55

Witam niedzielnego wieczoru! No mi dzien wolny od pracy mial minac milo a minal masakrycznie, wyladowalam z mala na pogotowiu bo bardzo ja bolalo przy zalatwianiu sie tak ze az sie trzesla, byla przy tym nieznosna zachrypnieta i zasmarkana, zrobilam jej jeszcze dzisiaj mocz i wyszlo zapalenie pecherza Sad

biedulka tak sie meczyla, tak ja bolalo, a ja nie moge nic zrobic tylko podawac leki i czekac az bedzie lepiej. Teraz spi slodko ale az sie boje co bedzie jak jej sie zachce siusiu Sad

najgorsze ze w takich momentach moge liczyc tylko na wsparcie i pocieszenie mojej mamy, nikogo wiecej Sad

nie mam juz sily wiem ze miska jest przedszkolakiem i musi sie wychorowac ale ja juz nie daje psychinie rady Sad

Tiramisu

Jezu Myska,ale koszmar!!! Wiesz,mnie koło tyłka lata,to co ludzie mawiają o "wychorowaniu sie". Jak dziecko choruje,to cały świat się wali,a najgorsza jest niemoc. Wiesz,ze podajesz leki i tylko to mozesz zrobić.A patrzeć na cierpienie dziecka,to jeszcze większy ból dla matki Sad

Mysia,z kazdym dniem bedzie lepiej.Wiem,ze Ci jest cięzko,ale dasz radę.Ogromnie Ci współóczuję,bo wiem jak to jest. Człowiekowi chce się wyc z tej bezsilnosci. Kurcze,Wy obie tak chorujecie.Moze czas poimysleć o czyms na uodpornienie? Wiesz,przy takich nieustannych infekcjach mozna sfiksować. Mojemu Kacperkowi dawałam Buccalin.Załatwiałam z Austrii,bo u nas nie było.Był swietny,dużo lepszy niż jakieś gówna proponowane przez naszych pediatrów.Nie wiem czy to dorośli też stosują,ale zawsze możesz pójśc skonsultować to z lekarzem.
Myśka,trzymaj się dziewczyno. Sercem jestem z Tobą.Buziaczki dla córci Smile

Co do przestrzegania diety Dukana- 100% uczciwości miałam za pierwszym podejsciem. Łącznie z 3 i 4 fazą. W drugim podejściu,zdarzyło mi ię troszke zgrzeszyć,ale w 3 fazie.1 i 2 były książkowe,nawet chlebka nie piekłam.No ale ja jestem jakaś dziwna Wink

ella

Witajcie kochani! zimno jak diabli już tylko +4...

straszne i znowu zima za pasem...
miejmy nadzieje,że w dzień jeszcze nam słonko poświeci...
MYSIU!! bardzo mi przykro,że masz takie problemy z malutką ...tak to zawsze jest z chorobami dzieci,że matki przeżywają najbardziej ale mam też nadzieję ,że już dzisiaj będzie lepiej...trzymaj się bądż silna ...dużo zdrówka dla córeczki ...
moja waga do ...niczego!

MI1975

Heloł Kobiety... Smile

Czy tu się ktoś jeszcze odchudza ??? Smile

U mnie padł rekord -15 kg !!! Walka trwa nadal !!! Pozdrawiam !!!

ella

MIRKU GRATULACJE!!!! SUPER.

mysia55

Dzieki kochane za slowa otuchy. No wstala malutka ale nie chce sie zalatwic bo wie ze ja bedzie bolalo Sad

ja juz nie mam sily i rece mi opadaja, dobrze ze dzisiaj na 2 zmiane do pracy i mam 3 dni wolnego wiec bede mogla sie sama nia zaopiekowac. Strasznie sie martwie i nie wiem co robic, od czasu jak zaczela chodzic do przedszkola zaczely sie te infekcje, jedna za druga, kazdy mi mowi ze to naturalne i kazda matka to musi przejsc ale ja juz jestem na ostatnich silach, podaje jej znowu probiotyki, a od 2 tygodni mam syrop przepisany na recepte ktory powinien podbudowywac odpornosc u dziecka ale jak widac nic to nie daje.

jeruda

witam wszystkich Razz

no i poległam na czystych od razu z rana wstałam głodna i w sumie nie przygotowana do czystych a na samej owsiance długo bym nie pociągnęła Sad

jutro mam na rano do pracy to zrobię czyste bo łatwiej mi jak jestem w pracy niż jak siedze w domu .
Dzień zapowiada się pięknie i ciepło to po wypiciu kawki którą teraz pije umyje okna i posprzątam trochę Wink

obiad mam wczorajszy tak więc mogę się tym zająć a popołudniu na różaniec z Igorem tylko dziwi mnie to że komuniści nie maja jeszcze różańców a mają na niego chodzić ?
MYSIA nie dobrze że tak ciągle chorujecie Sad

stary się męczy a co ma taka mała bidulka zrobić Sad

ciągle widzę wpisy że jak nie Ty to córcia jest chora Sad

może to na tle alergicznym ?? a małej to na pęcherz zeszło z przeziębienia pewno a to strasznie nie przyjemne schorzenie Sad

życzę zdrówka dla Was !!!!!
MIRUŚ gratuluje wyniku oby tak dalej Razz

a co do twojego pytania to chyba juz nikt tu nie stosuje prawidłowo diety cos MAMUSKA pisała o kolejnym podejściu a reszta to juz III i IV faza Smile

pozdrawiam Razz

Tiramisu

Mirek,świetny wynik,oby tak dalej:)
Myśka, może rzeczywiście skonsultuj z fachowcem ewentualną alergie...Kacper mi strasznie chorował,a mogłam tego uniknąc,bo zaraz po wizycie u alergologa wszystko niemal jak ręka odjął. Nie jestem lekarze, więc nie mogę zwłaszcza na odległosc stawiać diagnozy. Może poprostu warto,zeby mieć pewnosc...U kacpra byle katar na tle alergicznym i juz angina,albo conajmniej zapalenie gardła.Teraz nie dopuszczam do kataru i mam spokój.Oczywiście też choruje,ale rzadziutko.Tak może ze dwa razy do roku,czyli tyle co przeciętny cz łowiek. Spróbuj,moze to bedzie rozwiązanie problemu,bo to nie jest tak,ze jak przedszkole,to jedna infekcja po drugiej.Alergia bardzo obniża odpornosc...

mysia55

glowa mi peka Sad

moja mala nie sikala przez 17 h :,( poplakalam sie i pojechalam do przychodni, na szczescie lekarz mnie przyjal ale jak ja zbadal to zaczela pisac skierowanie na oddzial na szczescie powieddziala ze zrobi siusiu i zrobila w przychodni, wiec czekamy do jutra jak sie znowu powtorzy ze nie bedzie mogla sie wysiusiac to musimy jechac na oddzial, jutro zawiesc posiew musze i znowu do lekarza Sad

tak bardzo sie martwie :'( glowa mnie boli a lzy leca niczym woda z kranu. I co ja mam robic?

ewka37

Witam
Mysia trzymaj się, najważniejsze, że nie ma gorączki. Dobrze, że byłaś z nią u lekarza. Dostanie leki będzie lepiej, zobaczysz. Trzymam za Was kciuki.

dorka8989

mamuska kiedys pisala ze zbiera i sprzedaje buczyne. u nas jest po 6 zl /kg, nie wiem jak u innych dziewczat;)

Tiramisu

a do czego jest ta buczyna?

ewka37

Buczyna to nasiona buka, dokarmia się nimi zwierzynę leśną zimą i skupują je również na potrzeby szkółek leśnych. Jak byliśmy dziećmi też zbieraliśmy.

mamuska

hej kochane:)
MIREK gratulacje:)
u nas buczyna jest po 8 zł a u mojej ciotki w stargardzie szczescinskim
9dokładnie troszkę za) była 12 zł a teraz jest 10... a ile sie trzeba nadziubać.. masakra... oni ja skupuja chyba do szkółek bo ma być pełna i nie dziurawa nie pogryziona i w ogóle super... :/

byłam na jeździe.. kjutro też jade... boże ale głąb ze mnie.. ile ja nie umiem toszok.. ale spoko ucze sie:) bedzie dobrzE:)

mój kuba ma takie czerwone oczka.. jakby pił przez miesiac :/ kiepskie porównanie ale naprawde... przekrwione... i ropieją mu ..ale przemywam mu zielem świetlika.. jak nie przejdzie do czwartku czeka mnie lekarz... oby sie obyło.. dobra zmykam ide spac bo o 5 wstaje!!! buziaki

dorka8989

Mysia wspolczucia;/ja tak samo wszytsko przezywam co dotyczy mojego dziecka ale to normalne, zycze zdrowka malej i tobie tez oraz spokoju.....
w ogole cos sie dzieje u mnie z forum , moj post mial sie ukazac pod Tiramisu a jest nad nia, i w oogle wczesnije nie bylo wiekszosci postow a teraz jak weszlam to dopiero sie pokazaly wczorajsze i dzisiejsze