www.dukaniejakdukan.fora.pl

diament

mamuśka ,20 lat temu ww wrześniu 1991r zdałam prawko, powodzenia
zjadła jeszcze jedno jajko i 1 tuszkę pieczonego mintaja, na obiad pierś połowka z jednej, a na kolację makrelę , może wytrzymam, cierp ciało coś chciało, miłego dnia, bo ja juz spadam, a nie wiem co dziś będę robić, zimno , wieje, wczoraj wysprzątałam małej pokój na maxa, z ubraniem lalek w to co były kupione, skompletowaniem wszystkiego w oryginalne części itd , a dziś co? do miłego.......

dorka8989

hejka
mysia powodzenia jutro na rozmowie
u mnie waga znow sie w miare ustatkowala;)
meZo dzis poszedl do pracy piwrwszy dzien na magazyniera.
ale najlepsze jest podejscie tesciow jak mezo nie pracowal zle.
a jak znalazl prace to tesciowa tak mowi" na magazyniera ale chyba nie takiego glownego bo po sredniej szkole chca a nie"-cos w tym stylu
to on jej na to ze koles rzeczywiscie szukal po sredniej szkole ale stwierdzil ze moj lukasz da rade i po zawodowce jak zobaczyl gdzie wczesniej pracowal i na razie zaproponowal mu na miesiac czasu umowe-zlecenie a jak sie sprawdzi umowe o prace Wink

a tesc nie lepszy nawet nie spytal wczoraj lukasza co i ajkz ta praca ale za to jak luaksx poszedl do pracy to zaczal mnie wypytywac i JAK powiedziallam ze tam i na kasie i na komputerze w programach to zaczal gadac ze nie da sobie rady i atkie tam myslalam ze mu krzywde zrobie bo wiem ze mojego luaksza stac na wiele . dosc ze jedynaka maja to w niego mnie wierza
oby tylko trzymal sie w tej pracy i zarabial tyle zeby nas bylo stac na stancje to bedzie super. tescie pewnie etz beda sie cieszyc ze maja nas z glowy;/[/b]

mamuska

dorka... ale Łukaszom chyba zawsze pod górke.. ja też mam Łukasz i tyle przeszliśmy juz ze szok.. w 6 lat. niektorzy tyle w 25 lat nie przeżyja.. masakra totalna.. ale damy radę.. póki mamy siebie i ise wspieramy!!!

mysia55

serduszka pytanie i bardzo prosze o szybka odpowiedz czy na czystych koncentrat pomidorowy w formie przyprawy jest dozwolony?

ewka37

mysia55

nie wlasnie nie Smile

kupilam palki kurczaka, ale nie chce mi sie na nie piekarnika uruchamiac wiec je udusze w cebuli, czosnku i koncentracie pomidorowym, nie wiem co z tego bedzie ale mam nadzieje ze bedzie dalo sie zjesc, za to jak by ktoras miala ochote to polecam kurczaka:

obrac go ze skory i skore wyrzucic, natrzec koncentratem, sola i glowka czosnky do tego 3 cebule pokrojone w plastry i na 2 h w rekawie do piekarnika, miodzioooo!!

---------------------------------------------------------------------

pałki z kurczaka wyszly dobre zjadlam 4 i buleczke z otrebow bo w jakiejs postaci musialam je wchlonac, wczoraj o nich calkiem zapomnialam, czuje sie zapchana i czuje ze mam ponad to bialka, muli mnie caly czas, ale nie mam pojecia czy to wina jedzenia proteinowego czy ze stresu. Popijam wode z cytrynka a zaraz ide zlapac cieply prysznic. Milego wieczoru..

jeruda

hejka

ale tu cisza i spokój Sad

ja juz po kolacji robiłam rybke z piekarnika z marcheweczką i cebulką do tego placki z otrębów bo o mały włos bym dzis o nich zapomniała i sączę do tego lampkę białego winka Smile

MYSIA ja stawiam na to że Cie muli z nerwów przed jutrzejszym dniem bo jak by nie było to może to być nowy etap w życiu Smile

trzymam kciuki i powodzenia tylko nie dziękuj Razz

zrobiłam dziś sosik z kurek w śmietanie ze sznyclami z indyka na jutro na obiadek Smile

zapowiada się smacznie Razz

pojeździłam z mężusiem na rowerku 10km zrobiliśmy po naszych górkach i deszczyk nas złapał i do domu przegonił Smile

ale fajowo było Smile

EWCIA a TY jeździsz rowerykiem więcej od mnie Smile

piszesz że po 15-20km to mi aż głupio że ja tylko 10-12 km robbię Razz

ale gdzie jeździsz gdzieś w terenie czy raczej po drogach za miasto ??? bo my zazwyczaj po naszych pagórkach i lasach mniejszych i większych górkach bo mamy MTBeki a na takich to się ciężko na dłuższą metę jedzie po ulicy bo brakuje nam przełożeń Smile

bądź co bądź ważne że się jeździ Smile

diament

mamuśka witam też w clubie @
na kolację zjadłam makrelę ,popijam teraz zieloną z cytryną
jutro będzie ważenie,dobrze by było zobaczyć siedem,
zarezerwowałam salę zabaw na urodzinki córci, cyrku w domu nie będzie:)))))))))
rowerkiem też pojeżdziłam
od września zaczyna się aerobik, bardzo mi go brakuje, a od pażdziernika kijki,i o 20 spanie, bo teraz to chodzę pózno i przez to zdarza -zdarzało mi się jeść i szłam z napchany bebzonem spać Sad

miłej owocnej nocki , nie owocnej tylko spalającej-mamuśka nie czytaj tego

jeruda

kochani coś na poprawę humorku na wieczorek Smile

http://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A&feature=related
miłego spanka i odchudzanka Smile

dobranoc

ewka37

Hejka wieczorkiem...
Kopy mi się należą, wina córki...tak to wina córci. Kto robi placki ziemniaczane na kolację Sad

Tak fajnie się trzymałam Sad

Jerudzia ja jeżdżę rowerem miejskim, przeważnie po szosie, albo na zakupy do pobliskiego miasteczka 10km w jedną stronę. Jak tylko jest pogoda to korzystam z roweru i już nie ćwiczę w domu, taki sposób na relaks.
Diament pamiętam, że pisałaś, że do pracy na rowerze jeździsz i jeszcze do jakiegoś towarzystwa, czy klubu kijkowego należysz. Chyba nic nie pomieszałam?

Nie wiem jak Wy, ale ja po dzisiejszej kolacji raczej nie stanę na wadze, będę udawać jutro, że jej nie widzę. Tylko ile razy w tygodniu będę powtarzać te czyste Sad

Spokojnej wyszczuplającej nocy, dobranoc...

Tiramisu

hahhaha no to wiekszośc ma juz @ Wink

Ponoć w jednym stadzie większośc samic ma w tym samym okresie @. To tak jak u nas ;P
Mysia,jak ja się denerwuję,to mi sie chce wymiotować.Takie paskudne mdłości,mulenie...Pewnie przeżywasz rozmowę o pracę.Pociecha w tym,ze stres nbajczesciej mija jak juz sie rozpocznie rozmowę...Potem to juz z górki-rozmowa na 6,pracodawca zachwycony,masz super pracę,zarabiasz świetnie,doceniają Cie,szybli awans...potem podwyzka i uznanie Smile

MYśka-na pewno dasz radę Smile

mysia55

noi masz Ci babo placek, nie moge spac :/ a rano jak pojde bede miala podkrazone oczy i bede wygladala okropnie, zalezy mi na tej pracy aby podbudowac budzet domowy, bo debet nas za debetem sciga, a siedzenie w domu mnie meczy i conajgorsze coraz bardziej doluje. Mala od wrzesnia do przedszkola, to ja tez chce sie wypuscic do ludzi. Moze faktycznie to stres, bo zjadlam w ciagu dnia malo, tylko pilam wode z cytryna, na dodatek obiecalam sobie ze od 18 nie bede jadla i tak zrobilam, to teraz mnie ssie w brzuchu, az sie boje pomyslec, co wyladuje w mojej paszczy jak stres pusci grrrr, chyba trzeba jakas kludke na lodowke kupic Sad

ewka37

Nikt nie budzi Question

Mysia powalisz ich na kolana, będzie dobrze. Śmiało i bez stresu, rozmawiasz o pracę, pamiętaj co masz do zaoferowania i że im zależy na pracowniku. Wszystko będzie dobrze. Trzymamy kciuki.

maddlen

diament

hej
Mysia powodzenia!!!!!
Ewcia tak należę do klubu kijkowego, po letniej przerwie ruszamy od pażdziernika Tak samo z aerobikem, już 1,5 roku minęło jak ćwiczę .Do pracy jeżdzę rowerkiem jak jest pogoda, ale to tylko 500m pod górkę ,hehe, pózniej mam z górki.
wczorajszy dzień był udany, czysto czysty
dzisiaj już jestem po owsiance, o 11 mam już usmażone 2 jajka z 1plasterkiem pokrojonej szynki i pora
kto jeszcze ma okres?zapraszamy do clubu@