www.dukaniejakdukan.fora.pl

jeruda

EWCIA no gratulacjeeeeeee dla synka zdolnego po mamusi Razz

no to tak zawsze jest że wszystkie dobre cechy dzieci dziedziczą po matkach a te złe to po tatusiach co do tego nie ma żadnych wątpliwości hahaha Razz

nooo wiem że po pifku nie wolno na rower a tym bardziej jak z dzieciakami będę a trzeba dobry przykład dać i nie pić hiiihi Razz

zreszta jak by to wyglądało matka z dwójką dzieci na pizzy i piwo sama pije ? no dla mnie patologia hihihihi Razz

będą soczki lub colka Razz

Tiramisu

Ewka,dołaczam do gratulacji:)
Jerudzia,cos w tym jest. Mój syn wszystko co najgorsze ma po tacie,czym doprowadza mnie do szału.No może nie wszystko,bo zamiłowanie do ksiązek,to jedyne co zawdzięcza genom tatusia Wink

ewka37

dorka8989

hej, niestety nie mam fotek wczesniejszych bo zmienilam kompa i zapomnailam zgrac wszytskich zdjec ze starego.ale kiedys predzej czy pzoniej bede musiala go podlaczyc zeby zgrac wszystkie zdjecia

mysia55

Witam wszystkich, tego zimnego, porunego dnia Sad

az sie czlowiekowi nie chce nosa z domu wystawiac, poza tym w nocy bylo tak zimno, ze mnie gardlo boli teraz, a jutro ide na wesele i na pewno dukanowo sie nie zapowiada, mam w zamiarze zrobic sobie zdjecie zeby Wam pokazac jak teraz wygladam i czy widac postepy w dietkowaniu. Wczoraj zachowalam sie skandalicznie, przez caly dzien zjadlam kalarepe i wypilam kefir, a wieczorem jak sie dosiadlam to wtrabilam, cala paczke orzeszkow w polewie i duza paczke chrupek, tak sie dobrze trzymalam a tu tak brzydko zrobilam. Oby mi to chociaz na zdrowie wyszlo, bo waga dzisiaj pokazala mniej, 61,5. Najgorsze ze w domu brak zadnego miesa, ani jajek, ani rybki a taka mam ochote na makrele wedzona Smile

dawno jej nie jadlam a az dziwne ze moze mi sie za nia zatesknic Smile

hehehe

anka3miasto

Witajcie Kochani Smile

Ewcia po pierwsze gratulacje dla zdolnego synka Smile

Super chłopak Smile

Mój synio dopiero 22 czerwca zaczyna kurs na prawko, ale śmiga już autkiem jak stary wyga (tylko ciiiii Wink

). Coprawda tylko tak troszkę po osiedlu i jak gdzieś wyjedziemy, ale całkiem nieźle mu idzie. Radzi sobie bez problemu i z automatyczną i z manualną skrzynią biegów. Znaki i przepisy ma już też obcykane, bo od dwóch lat jeździ skuterem. Także mam nadzieję, że sobie poradzi.
Druga sprawa - pytasz o husky'ego? Ja mam takowego - wspaniałe psisko Smile

Ma już 7 lat, a czasami mam wrażenie, że mam w domu szczeniaka i w dodatku suczkę, a nie psa. Prawdziwy przylepiec - pieszczoch, uwielbia zabawy, wygłupy. Daje nam naprawdę mnóstwo radości Smile

Jak syn go dostał w prezencie to mieliśmy w domku jeszcze taką starą suczkę, Sarę, mieszańca wilczura niemieckiego. Ale była zabawa - Max ją zaczepiał, ona jego, to było wspaniałe. Max jest po szkoleniu, ale nawet jeszcze zanim je zaczął, mąż już całkiem nieźle go sam podszkolił. A dziś mamy wrażenie, że rozumie dosłownie wszystko, co mówimy. My to generalnie takie świry do zwierząt jesteśmy Wink

Dużo z naszym psem rozmawiamy, a on tak mądrze słucha Smile

Nie oddałabym go nikomu za żadne skarby Smile

Jest kochany Smile

Z tego, co rozmawiałam ze znajomymi, co mają też takie psiska, nie mają z nimi żadnych problemów.
Teraz o dukaniu Smile

Trwam w III fazie, a dziś po proteinowym czwartku waga pokazała jeszcze mniej, niż tydzień temu - wskazała 66,2 kg Smile

Także jest super Smile

Pozdrowionka dla wszystkich Smile

mamuska

hej kochane:)
ja dziś byłam w miescie po cycucha... rozdzieliłam po kawalątku na kilka obiadków!!!!!
nuda..chłodno... raz chłodno raz zimno nie wiadomo jak sie ubrać... :/ :/ :/ ajjjjjjj nic mi sie nie chce...

ewka37

Witam Wszystkich i dziękuję za gratulacje dla synka, przekazałam. Pogoda się u nas trochę poprawia, wyszło słoneczko.

Anka3miasto, dziękuję Ci za odpowiedź w sprawie psa, przyznaję, że takie zimne oczy u zwierzęcia mogą powodować strach a mi zależy na łagodny piesku. Nasz jest jeszcze całkiem mały i będziemy go stopniowo uczyć. Dostał imię "Asior", początkowa koncepcja była Brutus, ale jak go przedstawiliśmy Cezarowi nijak się miało: "i ty Brutusie przeciw mnie". Mąż zażartował, ale z ciebie asior i tak zostało. Co do jazdy samochodem, piszesz, że Wasz syn jeździ również automatem, ja naszemu pozwalałam jeździć swoim samochodem (oczywiście nie na drogach publicznych), też jest z automatyczną skrzynią i niestety mieliśmy kłopot odzwyczaić go nawyków po automacie.

Trochę zagoniona dziś jestem, ale u mnie ostatnio to normalka. Przynajmniej nie mam czasu podjadać Wink

Dziś przyszła płyta główna i procesor do komputera syna i mam nadzieję jeszcze to złożyć, jak znam siebie to pewnie skończę późną nocą bo na takie zabawy zawsze mam czas.

Pozdrawiam i życzę Wszystkim gubienia tłuszczu. Powodzonka Razz

mysia55

hej dziewczynki i chlopczyku Wink

Pewnie do poniedzialku juz 400 strona strzeli,a ze mnie nie bedzie i moze w poniedzialek albo wtorek zajrze do Was dlatego wklejam Wam juz wierszyk na nasza jubileuszowa strone.

P.S. Ellus martwie sie , kochana odezwij sie...

Leżę sobie na tapczanie
I tak myśle o dukanie
Kilogramy się wahaja
A upały w glowę dają
O jedzeniu zapominam
I do sklepu już naginam
Żeby kupic ze dwa cyce
A i może jogurt chycę
Na kolacje jakis kąsek
Oby nie był to początek
Wielkiej uczty i zdychania
Ze ma waga nie do odzyskania Wink

Nagle patrze a tu ciastka,
I już pełna moja garstka
Ale walcze z pokusami
By nacieszyc się oklaskami
Ze figura ma jest mniejsza
A na buzi coraz ladniejsza.
Wiec wystawiam dupke bladą
Niech mi komplementy kladą
Wiec powracam w mig do domku
I już mysle o potomku
Rano wstaje jogurt wcinam
Na wc dupke wypinam
Biegne szybko do wazenia
Az dostane poparzenia
I tak co dzień dni się toczą
A grubasy wciąż się boczą
Ze mnie mniej jest w mych ubraniach
A nie widać tego w daniach
Bo to trzeba mieć zaparcie
I pomysl na dobre zarcie
A dukanek podpowiada
Jaka jego dobra rada
By nie patrzec na słodycze
Bo będziemy mieć dupsko bycze.
Za tem moja rada taka
Żeby złowić na siebie haka
I czysto sobie dukać
I do głowy zadko pukać.
Zycze wszystkim spadku wagi
Nie chce zadnej tu lamagi
Niech już każdy garderobe zmienia
I niech przejdzie do wspomnienia!

jeruda

hejka wszystkim Smile

MYSIA jesteś genialna !!!!!!!!!!!!! wierszyk superancki !!!!!!!!! każdy kolejny fajniejszy Razz

normalnie duży szacun dla twórczości Razz

takkk wróciłam z chłopakami z pizzy i teraz siedzę i w domku piwko piję jedno tylko bo jakoś tak strasznie spac mi się chcę Sad

że chyba na siedząco bym zasneła Sad

kawalerke zaraz pogonię do spania i sama pójdę komara ciąć Razz

wogóle to dzis ja miałam dołujący dzień w pracy i jestem psychicznie zmęczona dziesiejszym dniem Sad

nawet na tej pizzy jakoś tak wesoło mi nie było mimo że fajniutko bylo i tak bym sie już przytuliła do męzusia zaczyna mi się tęskno za nim robić Sad

oj idę spac trzeba przespac pewne rzeczy moze kolejny dzień będzie lepszy Razz

buźka duża dla wszystkich Razz

wiewiora9

witam kochani cos ostatnio mało piszę nie chce mi sie na drabic stron waga moja stoi ja staczam sie na dno bo nie umie sie postrzymac od zakazanych żeczy i wiecie co ale zachciało mi sie drugiego dziecka miec wiem to nie ma sensu bo tu myśle zeby być szczupła a zarazem dziecka chce mi sie nie wiem co sie zemną dzieje eh

Tiramisu

Mysia,jesteś urodzoną poetką Smile

Ja to do rymowanek nie mam serca...Nad takim wierszykiem siedziałabym do Bozego Narodzenia;)
Ella !!! Co się dzieje?! Daj chociaż maleńki znaczek,bo się martwimy!!!

ella

dobry wieczór i DOBRANOC!! jestem już u siebie jutro napiszę więcej....tak mi was brakowało... Crying or Very sad

mammamiia

Dzien doberek kochane dukaneczki Smile

MYSIA wierszyk wymiata.....a najlepsze dupsko bycze.....oj usmiałam się z rana ......super i chapeau bas

wiewióra skoro uważasz,że to dobry czas to dawaj kochana, ja mam róznice 12 lat, są za sobą i kochają się bardzo, wcześniej wychowywaliby się razem, ale wszystk ma swoje plusy i minusy, tak więc w sumie nieważne kiedy ważne aby było rodzenstwo, więc może nie marnuj czasu xd

miłego dnia i dukania Smile

maddlen

witajcie Kochani,
cały tydzień nie miałam netu! Sad

smutno bez Was!! Sad

na szczęście nie dałam się porwać rozpaczy i pięknie trzymam się zasad diety Smile

i jestem szczęśliwa, bo do wagi z paska brakuje mi 1 kg, a dodam, że do dziś byłam 5 dni na warzywkach i jestem tuż przed @, więc jest nieźle... waga spada i czuję się świetnie! jednak strasznie bolą mnie owocki, strasznie!! truskawki, arbuz przede wszystkim och! mogłaby się waga ruszyć, żeby móc przejść na III fazę i zjeść choć odrobinkę dziennie Smile

ale muszę powiedzieć, że mam dobry czas na dietę, nie ruszyłam nawet jednej truskaweczki, a już kilka razy przygotowywałam makaron z truskawkami i śmietaną, koktajl truskawkowy dzieciakom robię, a arbuz leży już prawie tydzień i nie ma go kto zjeść, a ja bym go nosem wciągnęła... ;P