www.dukaniejakdukan.fora.pl

keisi37

lumina ta porada to chyba dla wszystkich ale do pośmiania gdzie żyje ta kobieta albo co brała niech da znać

kasiak

Cześć Wszystkim, wpadłam się po cichu przywitać przed pracą.

Mamuśka wszystkiego naj, naj!!!

Mysia twoje rady co do makreli i gumy średnio podziałaly zjadłam jednego krokieta i kawałeczek serniczka ale ogólnie było dietkowo. Zaraz zobaczę jak waga.

Kochane i kochany zmykam po pracy do Was zaglądnę.
Mirek już zaproszenie wysłałam.

Co do tej Pani z linku - ojjjj ja już dawno w piekle ...ale po jakich przyjemnościach.... bez tego nie da się żyć...

ella

witam!!! obiecałam pobudkę ,ale spóżniłam się ...kasiak mnie wyprzedziła...u mnie jak zwykle tzn nic...chyba przesadziłam trochę z otrębami przez tą babkę czekoladową...kawka już wypita ,a jeszcze śniadanie ,ale to dopiero o 7,30...u nas -7 już wschodzi słoneczko, będzie piękny dzień...budżcie się Smile

diament

witam laseczki!!!!!A to specjalnie dla Mamuśki

Dla Niej
1.Szanuj męża swego.....i nawyki jego
2.Nie mów, że jest w błędzie...niech mu lepiej bedzie
3.Szalej w kuchni miła....wszak w posiłku siła
4.Nie zakłócaj wizji....gdy mecz w telewizji
5.Jeśli mąż się słania...bądż mu niczym niania

Dla Niego
1.Żonę noś na rękach....nawet jesli w mękach
2.Kiedy ma humory....także bywaj chory
3.Nie dziw się kochany....gdy na żonie zmiany
4.Dźwigaj torby żony...będziesz umięśniony
5.Kwiatów nie kupujesz? Wkrótce pożałujesz...

A kto rad tych nie posłucha,
szczęście zmąci byle mucha.
Betiblu dzięki, zrobiłam z pokrywką, blacha się jeszcze moczy, pokrywka myta w zmywarce dalej brudna, kipiał, kipiało, oj myślałam ,że wybuchnie,chciałam ściągnąć pózniej pokrywkę ale się skleiła z naczyniem, dobrze ,że nie śmierdziało, ale MIĘSKO REWELACJA , następnym razem bez pokrywki zrobię.
Ela zrobiłam inny trochę , też dobry , w pracy podam przepis , teraz zmykam

mammamiia

witam z ranka Smile

mamuśka gratulacje z okazji zamążpójścia Smile

a co do tych klapsów na gołe dupsko od naszego Mireczka hhmmmm świntuch z Ciebie hahah

a ja wczoraj śniadanko dukanowskie, ale obiadek już mniej, ale w końcu niedziela to niedziela:) ale dziś już ok

diament nie ma czego zazdrościć, ale tak na marginesie to mamy teraz taką samą wagę Smile

więc do boju koleżanko Smile

ja już w sumie weteran, ale grzesznik hahah ale od początku lutego zawzięłam się i jakoś mi się udaje, staram się nie grzeszyć słodyczami, jeśli już to chrupię marchewkę i to sporo, nawet w dni P, ale co tam jak mam już zgrzeszyć to marcheweczka tez mniam nawet bardzo

miłego dnia idę robić placuszki papap

ahha a robiłam sobie test dukana dziś od tej wagi , którą teraz mam i wyszło mi, że będe ważyła 66,4... 5.05 ciekawe jak to będzie w praktyce, na poczte dostałam propozycje wakacyjne z różnych biur,wy zapewne tez, i powiem, że mobilizuje mnie świadomość niedługich wakacji, o wiosence nie wspominając Smile

a co do wierszyka hahah już dawno wiedziałam , że ; SZANUJ MĘŻA SWEGO, MOŻESZ MIEĆ GORSZEGO i tym optymistycznym akcentem.....do usłyszenia Smile

dorka8989

dla mamuski:
Róże są piękne, bo kwiaty mają,
lecz są nietrwałe bo, przekwitają.
A Wasza miłość niech się rozwija,
Niech trwa na wieki i nie przemija.

apropo ślubów to wczoraj byla u mnie jakas kobitka z kolezanka przymierzac sukienke slubna ale byla na nia za mala, i mowi ze slub za dwa miesiace ze zrobi wszytsko zeby schudnac i wtedy sie zglosi po suknie bo jej sie podoba;) a ja polecilam jej diete dukana , a ta jjkej kolezanka mowi jak pani nie chhce miec problemow z nerkami to lepiej niech porzuci ta diete , a ja mwoie ze jak sie duzo pije to sie nie bedzie miec problemow , a ona mowi ze nie prawda , ze jest pielegniarka i ludzie do niej przychodza na dializy i ze to nic fajnego a ja mowie widocznie moze mialy juz wczesniej problemy z nerkami to juz nic nie powiedzila, a taka szczupla byla i sie madrzy bo nie wie co to znaczy, a jak jeszcze wychodzila to mowi wystarczy mniej jesc i cos tam ale nawet tego nie skomentowalam... pewnei nic nie wie na temat diety i gada glupoty , a zapewne nie ma zadnej osoby na dializach po diecie dukana

carlosik08

Witam dziewczyny!!!!Wiecie co nie wiem czy to mozliwe ale jeszcze wczoraj wazylam 69,4 a dzisiaj wchodze na wage i jest 65,2 !!!!!!!!!czy to mozliwe????????Wage mam nowa elektroniczna i nigdy nie mialam z nia zadnego problemu !!!!!Wydaje mi sie ze to malo prawdopodobne ......Kurde wazylam sie juz 10 razy i caly czas pokazuje 65,2!!!!Ja balam sie ze wroce po wczorajszym do 70 kg ....wczoraj bylam na grilu u znajonych i zgrzeszylam zjadlam 3 kawalki ciasta i 2 lamki wina !!!!!Bylam przygotowana na najgorsze a tutaj .....mozliwe ze waga sie posula?????Ale pezeciez jest nowa...kurcze nie wiem. Ide sie zwazyc jeszcze raz .....co sadzicie co to moze byc????

anka3miasto

Witajcie Kochani w piękny, słoneczny i nieco już cieplejszy poniedziałek Smile

Kajuś - wszystkiego NAJ NAJ NAJ na Nowej Drodze Życia Smile

I pamiętaj - dbaj o męża swego, jak o siebie samego Very Happy

Niech Wam szczęście sprzyja i nigdy nie przemija Smile

Mój weekend, podobnie jak większości z Was minął pod znakiem grzeszków Sad

Była rodzinka, była wyżerka Sad

Jednak to prawda, że z rodzinką to najlepiej na zdjęciu się wychodzi Wink

Masakra - dziś waga oczywiście mnie zdenerwowała Sad

I teraz będą karne proteiny Wink

Cierp ciało, jak żeś chciało Smile

Luminka - fajna ta "laska" z Radia Maryja Wink

Hehehehe..... może niech bierze mniej, albo zmieni dilera, bo ten ją oszukuje Very Happy

Jeju, no to ja będę się w piekle smażyć Wink

Zresztą tam się właśnie docelowo wybieram - cieplutko, imprezki można kręcić, a te diabełki..... hmmmm...... takie gorące chłopaki Wink

Buziolki dla wszystkich i miłego dzionka, już bez grzeszków Very Happy

mammamiia

carlosik tylko pozazdrościć, waga na pewno się nie popsuła, ale czy warto się nad tym zastanawiać ? ważne,że mniej i to ile... fiu fiu fiu
ja kiedyś tez po imprezie z objadaniem sie i tortem miałam mniej ale tylko 100gram, tak więc ciesz się !!!

maddlen

carlosik - tylko się cieszyć, ale skoro masz wątpliwości i nie daje Ci to spokoju, to może po prostu postaw na wadze kogoś, kogo masz w domciu, kto się na niej ważył i wie ile powinien tam ujrzeć, może to Ci trochę rozjaśni sytuację Smile

ale ciesz się Kochana, ciesz!!!

ella

maddlen

ja też bym tak chciała!!! do końca zostało mi jeszcze prawie 16kg, a waga od dłuższego czasu waha się +- 1kg i mnie wpienia!! choć czuję się lepiej, wokół słyszę pochwały to jakoś tak człowiek się poddaje, gdy nie widzi efektów na wadze... ehh bo ja już chyba z miesiąc na tę 7 z przodu czekam, a ona jak na złość nie chce nadejść... grrr
ale czekam -nie poddam się!! wczoraj był masakrycznie grzeszny dzień, więc na tę 7 poczekam sobie jeszcze nie krótko, ale przynajmniej na jakiś dłuższy czas nie grzeszki będą mi w głowie... Wink

nie dobrze mi coś.... uuuu normalnie zaczynam się obawiać, czy w ciąży nie jestem... bo czasem mi niedobrze, chociaż teraz mam katar i przeziębiona to może być od tego, ale też od jakiegoś czasu dym papierosowy zaczął mi przeszkadzać, ale powód może być ten sam, bo okres normalnie miałam... ehhh zobaczy się... muszę się wyleczyć, bo kiepsko się czuję, apetytu nie mam, a przecież głodna chodzić nie mogę.... Sad

mysia55

Dzien dobry Wam kochani, ja jestem bez grzeszkow !!! No kurcze udalo mi sie ale mialam chwile zwatpienia.
Mirkuuuu wszystkiego najlepszego z okazji imienin Smile

A ja sie nie waze bo mnie ta waga wkurza. Co mozna sobie zrobic z buraczkow dukanowskiego?

maddlen

Pogratulować! bez grzeszków Smile

suuuper!!

a wagi bywają wredne Smile

złośliwość rzeczy martwych... choć dla niektórych bywają nadzwyczaj łaskawe - patrz: carlosik.... Razz

Miłego dnia!!!