www.dukaniejakdukan.fora.pl

[anka3miasto]

Masa jabłkowa:
5 dużych papierówek, utrzeć na grubej tarce jarzynowej, dodać 2 łyżki słodzika, jak ktoś lubi to pół łyżeczki cynamonu i roztrzepane mikserem 2 białka z odrobiną słodzika. Wymieszać wszystko-nie gotować!
Ciasto:
7 białek dobrze zmiksować na bardzo sztywno – ok. 10 min.
Osobno: 5 żółtek, 3-4 łyżki mąki żytniej – razowej - pełnoziarnistej, 4 łyżki słodzika, aromat waniliowy /6kropelek/, 2-3 łyżki czubate jogurtu naturalnego i dosłownie na czubeczek małej łyżeczki proszku do pieczenia. Zmiksować to wszystko /gęste będzie/. Dodać białka i dobrze wymiksować na wolnych obrotach.
Blacha:
polać 4 krople aromatu śmietankowego i rozetrzeć papierowym ręcznikiem na całości. Posypać lekko mąką żytnią, nadmiar wypukać. Można zamiast tego wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia.
Nalać połowę ciasta na blachę, na to nałożyć masę jabłkową i zakryć resztą ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku na 170 stop. ok. godziny /po pół godz. zmniejszyć do 150 stop./ Czas pieczenia zależy od piekarnika.

[Tiramisu]

Jeżeli jeszcze nikt Ci tego nie powiedział,to mówię głosno GENIUSZ SIE W TOBIE NARODZIŁ!!!

Znalazłam jeszcze jeden pomysł na szarlotkę.Trzeba oczywiście wypróbować.Sadząc po składnikach,gra warta świeczki

SZARLOTKA
Ciasto: 6 łyżek zmielonych otrąb owsianych, 3 łyżki otrąb zmielonych pszennych, 1 jajko, 1 łyżka mazeiny, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, kilka kropli aromatu waniliowego lub śmietankowego, słodzik wg uznania
Nadzienie: jabłka pokrojone w drobną kostkę obsypane słodzikiem i cynamonem (jeśli ktoś woli taki dżemik to wcześniej jabłka zetrzeć na tarce i ze słodzikiem i cynamonem pogotować)
Pianka: piana z 3 białek, słodzik
Wykonanie: Ciasto- wszystkie składniki łączymy ze sobą i ugniatamy (ma być twarda masa) wkładamy na ok 15-20 min do zamrażalki. Potem dzielimy ciasto na części na 1/3 i 2/3. Większą część ciasta układamy w blaszce wysmarowanej masłem i obsypanej kasza manną (chyba ze ktoś ma formę silikonową). Na to kładziemy jabłka, potem ubita pianę z białek. Na koniec z 1/3 części ciasta rolujemy małe wałeczki, które układamy na pianie w szachownicę. Pieczemy w temperaturze 170 stopni (z termoobiegiem) ok. 35 min.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie smaczne,ale patrząc przez pryzmat diety.Napewno nie jest to konkurencja dla prawdziwej niedietetycznej szarlotki.Ciasto sie kruszy,więc nie można go róno rozłozyć na trotownicy (dodam,ze małej).To jednak w niczym nie przeszkadza.Poprostu go pokruszyłam na spód i na górę jak kruszonke.Ciepła szarlotka najlepiej smakuje.W miarę stygniecia spód zaczyna byc nieco gumowaty.Jednak nie bądźmy szczegółowi i cieszmy sie smakiem szarlotki Piekłam w 180 st. jakieś 40 min bez teroobiegu

[anka3miasto]

Och Tiramisu
To zdanie o Geniuszu to do mnie? Dziękuję bardzo
Wiesz - miałam świetnych nauczycieli - między innymi Ciebie
A Twój przepis na szarlotkę REWELACYJNY A więc dziewczyny z III fazy - DO DZIEŁA - jak macie grzeszyć, to właśnie taką szarlotką
Buziaczki

[Tiramisu]

Jerudzia,zrobisz z przepisu Ani? Bedzie można wyrobić sobie zdanie na temat dietetycznych szarlotek...

[jeruda]

mogę zrobić ale zamiast tej mąki żytniej dałabym zmielone otręby bo nie będzie mi się chciało biegać po mieście za mąką bo tą szarlotkę z twojego przepisu to robię podobną nie dukanową mąkę z 1 jajkem i kawałek margaryny się wyrabia na kruszonkę i wysypuje na blaszkę a drugą część na jabłka tanie szybkie i pyszne i właściwie zaraz jej nie ma ciepłej bo zjedzona jak zrobię to się podzielę oczywiście wrażeniami

[ella]

dziewczyny a czy tego ciasta nie dałoby się zetrzeć na tarce jarzynowej??bo ja k piecze się pleśniaka (nie dukanowego) to ciasto ściera się właśnie na tarce ...oczywiście musi być dobrze schłodzone...

[Tiramisu]

niestety za bardzo sie kruszy.Też myślałam o ścieraniu,ale sypało sie w rękach.W sumie to spód miał być gładki,ale rozwałkować też się nie dało